reklama
sylka_k
mama styczniowa 2008
a maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasz!!!!!!!!!
Mili










Mili











21kasia21
mamcia N&N :)
mili no jasne, ze tak:-) tutaj kosztuja gdzies ok 5 funtow, ale o to sie nie martw
a chcesz takie same dokladnie? kurcze, tylko gdzie ja je kupilam.....?


G
goscinnie
Gość
jeszcze była Dzidzia i Dziuba, tez przeterminowane.
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
Hehej.
Ale wsze dzieci rosną
Trochę mnie nie było i widzę, że zadziory się pojawiły. Mam nadzieję, że ja wam nie przeszkadzam.
Tak się tu przyssałam. Fajnie było z wami na początku. Gdy była nadzieja, że i ja zostanę mamą styczniową. Nawet jak mnie wygonicie i tak będę was podczytywać. By wiedzieć co u starej gwardii;-):-)
Ale wsze dzieci rosną

Trochę mnie nie było i widzę, że zadziory się pojawiły. Mam nadzieję, że ja wam nie przeszkadzam.

21kasia21
mamcia N&N :)
mili tylko jeszcze powiedz jaki rozmiar mam kupic
szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Masiek wriatko
Zgrzyty nie zgrzyty-było minęło...Mam nadzieję...A ty lepiej opowiadaj jak sie miewasz!Jak Leoś i jak fasolka.Poniekąd trochę Ci zazdroszczę...
Ale nas na wspominki zbiera!
Pamiętam,że nie mogłam uwierzyć,że Albi ciągle 2w1 bo myślałam,że Dawidek szybciej przyjdzie na świat niż Zuzia!
A mocne skurcze dostałyśmy prawie jednocześnie.Tylko Albi nieco szybciej 
Przyszłam napisać,że ja chciałam na spacer a malizna-wowrotka i śpi sobie smacznie.No i patrzę a tu wieeelka chmura nadciąga
I co to wyjdzie z tych naszych spacerów?A miałam zakupy zrobić.Pomidorówę dzidziolowi będę robić 

Ale nas na wspominki zbiera!



Przyszłam napisać,że ja chciałam na spacer a malizna-wowrotka i śpi sobie smacznie.No i patrzę a tu wieeelka chmura nadciąga


reklama
masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
Szczypi pamiętam jak najpierw się bałaś, że tak szybko możesz urodzić, a potem jak wypychałaś Zuzkę:-)
oj pamiętam jak przeżywałam jak każda ze starej gwardii się rozdwoiła, trzymanie kciuków, wieści z pola walki, gratulacje. Pamiętam jak wam zazdrościłam i jednocześnie się bałam. Swojego porodu nie pamiętam za bardzo pamiętam tylko jaki cyrk się zaczął jak zaczęły mi dopływać wody. Jak biegłam z domu do samochodu z pantoflach, a teść za mną z kurtką i butami. A za nami teściowa z torbą i dokumentami. No i moment gdy wyjęli Leonka i zapadła cisza a po chwili jego krzyk.
Teraz czeka mnie powtórka z rozrywki.
Ciążę czuję już całą sobą. Na mdłości pomagają mi sezamki i maślanka. Choć nie działa to to na zgagę. No a w piątek zobaczę fasolkę na usg.
A Leonek złapał jakiegoś wirusa i zawaliło mu gardło cały weekend wydzierał się na nas. W poniedziałek dostał syropek i dzisiaj jest już lepiej. Wysłałam moich chłopaków na spacer.
A sama się lenię.

oj pamiętam jak przeżywałam jak każda ze starej gwardii się rozdwoiła, trzymanie kciuków, wieści z pola walki, gratulacje. Pamiętam jak wam zazdrościłam i jednocześnie się bałam. Swojego porodu nie pamiętam za bardzo pamiętam tylko jaki cyrk się zaczął jak zaczęły mi dopływać wody. Jak biegłam z domu do samochodu z pantoflach, a teść za mną z kurtką i butami. A za nami teściowa z torbą i dokumentami. No i moment gdy wyjęli Leonka i zapadła cisza a po chwili jego krzyk.
Teraz czeka mnie powtórka z rozrywki.


Ciążę czuję już całą sobą. Na mdłości pomagają mi sezamki i maślanka. Choć nie działa to to na zgagę. No a w piątek zobaczę fasolkę na usg.
A Leonek złapał jakiegoś wirusa i zawaliło mu gardło cały weekend wydzierał się na nas. W poniedziałek dostał syropek i dzisiaj jest już lepiej. Wysłałam moich chłopaków na spacer.
A sama się lenię.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: