reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
witam u nas noc cuuuudna przespana w calosci od niepamietam kiedy :-) i slonce swieci no poprostu chce sie zyc mimo ze dziecko marudzi za uchem !!!

pumi ja tez bym obstawila uczulenie na slonko albo jakies jedzenie wiki mial plamy na policzkach jak ja sie nazarlam kiwi a karmilam piersia.
 
hejka:-)
my dzis ciekza nocka... wczoraj ok.23 Julek zaczal strsznie plakac, nic Go nie uspakajalo, po 10 min zasnal... w nocy o 4 sobie zaczal gada- ledwo mial oczy otwarte a strsznie babubuabuababu..;-) kupsko walnal i kimnal... teraz znowu zrobil kupsko- a u Niego to nie mozliwe... pewnie to zabki... obserwuje...
teraz spi i nie wiem czy klasc sie kolo Niego czy robic kawusie- ktora rzadko pije, ale ostatnio nie mam sil na nic.... pogoda rewelacja.... tyle,ze pol dnia w domku do 14:zawstydzona/y:
milo dnia zycze wszystkim
 
Hej.Ja dziś małemu zupkę gotuję z cielęcinką-matula moja kupiła.Wczoraj miałam znów sajgon z moim Kubą tak płakał że aż go zatykać zaczęło.Nie działało kompletnie nic na niego.Dopiero po panadalu zaczął się uspokajać.Tak mi szkoda go jak się męczy.Ząbki to straszna rzecz.Ale ten drugi tragiczny myślę że w ciągu tygodnia powinien się wykluć.
 
cześć mamuśki:-) za nami noc gorsza niz się spodziewałam-nie dość że Maja często się budziła to od 1 do 2 w nocy nie mogła spać, drapała mnie po twarzy, ciągała za piżamę i turlała się po łóżku, od 5.30 do 6.45 też nie mogła spac i się bawiła a jak w końcu udało jej sie zasnąć to parę minut po 7 sąsiad zaczął remont za ścianą (młotek+wiertatka aż do tej pory!):angry:
 
reklama
cześć dziewczyny u nas też nie za wesoło było w nocy. Młody wyspał się do 1 a potem to chyba przez zębiska wiercił się i płakał. Wzięliśmy go do nas ale i tak nie chciał zasnąć. Posmarowałam mu dziąsełka żelem to zaczął wyć mocniej ale za chwilę jednak się uspokoił i zasnął. Udało się pospać do 4.30 ;) a o 6 trzeba wstać do pracy rewelka :rofl2:
 
Do góry