reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
juz wariuje...dlatego maz mnie zabiera z domu...ja za duzo przezylam z najstarsza corka moze dlatego taka jestem troche nadopiekuncza dla tych 2 mlodzych terrorystow
 
nina...oni 90 % 24 godzin rozrabiaja a przez reszte "procent" spia... dzis juz odkurzalam 6 razy ...a do tego musze pilnowac choinki przed najmlodszym zeby "SAMA NIEWYSZLA Z POKOJU JAK DVD "!!!za to juz po calym dniu bardzo dobrze spie:-)
Pawimi..mam nadzieje ze przez pierwsza godzine tylko... bo inaczej wroce z imprezy szybciej niz na nia sie wybieralam...tak mi zal ich zostawiac...:-(
no to nieżle ci daja w kość dzieciaczki, ja tez choinki pilnuje bo mały próbuje sciagać bombki, wynieść to jej na szczęście nie da rady!!!
 
jak miala 3 miesiace przestala mi oddychac... spedzilismy 2 tyg w szpitalu i tam wielu badaniach wykryto u niej wade serca ASD II i skierowano ja na operacje ktora odbyla sie dokladnie 1 czerwca... niestety do tej pory jej serce nie jest 100 % ok i tak juz nieststy bedzie do konca zycia...jest pod stala kontrola kardiologa...druga corka tez ma wade serca,,, naszczescie dziury w sercu same sie zarastaja i niewymaga to operacji... w lutym ide z Davidem zeby sprawdzic czy on tez nie ma tej samej wady...boje sie okropnie
 
no to wspolczuje bardzo...moj najstarszy mial lekkie problemy z serduszkiem jak byl maly i tez przezylismy dni grozy, na szczescie teraz jest wszystko OK ale to sie ma jak nic w porownaniu do twoich problemow....
 
jak miala 3 miesiace przestala mi oddychac... spedzilismy 2 tyg w szpitalu i tam wielu badaniach wykryto u niej wade serca ASD II i skierowano ja na operacje ktora odbyla sie dokladnie 1 czerwca... niestety do tej pory jej serce nie jest 100 % ok i tak juz nieststy bedzie do konca zycia...jest pod stala kontrola kardiologa...druga corka tez ma wade serca,,, naszczescie dziury w sercu same sie zarastaja i niewymaga to operacji... w lutym ide z Davidem zeby sprawdzic czy on tez nie ma tej samej wady...boje sie okropnie
Straszne, najgorsze z wszystkiego to to jak dzieci choruja, takie małe bezbronne istotki i tyle musza znieść od poczatku swojego życia!!!
dobrze, ze juz jest wszystko ok, a twój Davidek na pewno jest zdrowy!!!!:tak::tak::tak:
 
reklama
dzieki... dlatego ja tak caly czas pilnuje dzieci...nawet w nocy zdarza mi sie nie spac i wsluchiwac w ich oddechy...

a tak na zmiane tematu...jest u was snieg? tak mi go brak ..u Agnieszki widzialam...aa... tak mi sie marzy aby dzieci wziasc na sanki...
 
Do góry