No właśnie...też zależy mi żeby mąż był przy mnie w trakcie porodu, jemu zresztą też ale w domu dwójeczką trzeba się zająć. Dziewczyny duże i samodzielne ale mimo wszystko samych ich nie zostawimy. Nie wiem jak to rozplanuję, ale muszę chyba urodzić w trakcie, między dowiezieniem do szkoły a powrotem ze szkoły. Ktoś wie jak to zrobić???Ja planuje mieć męża przy porodzie. Później będzie musiał ogarnąć drugie dziecko:-) zresztą będę chciała odpocząć więc nie będzie mi potrzebny![]()
