Witam z samego rana:-)
Chyba dzisiaj jestem pierwsza

Spanko Was wzięło czy porządki przedświąteczne.
Wczoraj jednak nie obyło się bez wizyty u gina i KTG.
KTG wyszło ok. Żadnych prawdziwych skurczy, tętno w porządku. Zatem ten ból brzucha to skurcze przepowiadające.
No ale jak gin mnie zbadał, to stwierdził, że szyjka itd. itp. ładnie przygotowują się do porodu.
Szyjka mięciutka, elastyczna ale jeszcze dość długa.
No i podczas badania czuć główkę Bartusia

Byłam w szoku, jak lekarz to powiedział. W każdym razie gin stwierdził, że jak chcę jeszcze troszkę potrzymać małego w brzuchu to mam jak najwięcej leżeć, bo inaczej w każdej chwili może się zacząć. Mam nadzieję, że święta spędzę w domu, więc odpuszczam sobie ostatnie porządki. Choinkę ubierze M. z Julką. A Wigilia na szczęście u mamy:-)
Miłego dzionka Wam życzę.