Nie no!! Wiecie co?!
Mama pojechała na cmentarz i powiedziała mojemu kuzynowi, żeby mnie pilnował

- kuzyn mieszka obok, przyjechał dopiero co z pracy, pracuje w Poznaniu...
Chciałam wyjść z domu, a on mi nie pozwolił!!

Mówi, że mam czekac na niego, ubierze się i pójdzie ze mną bo ślisko jest i się wywale!! A ja tylko do apteki chcę i widzę, że droga prowadząca do niej jest czarna, ludzie chodzą normalnie!! Z psem też mi nie pozwala wyjść...
Chciałam iść do centrum handlowego po coś dla taty, bo nie kupiłam jeszcze nic, a mamie chcę kupić kapelusik i chyba będę musiała z domu uciec


Normalnie przeraża mnie ten mój kuzyn!!
Jak dziecko mnie traktują

A ta w ogóle, to chce mi się spać jak cholera... Jeszcze troszkę i odpocznę...

Fajne fimiki dziś lecą, takie rodzinne, będę leżec i oglądać
A obok sernika to już chyba z milion razy dziś przechodziłam

A dwa razy, to nawet z nożem szłam, ale się powstrzymałam

Czy dam radę do wieczora, to nie wiem ;-)
