reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

A ja wam zdradzę sekret :-D:-D:-D:-D Za 9 dni i 9 godzin będę tulić Polcię!!! I żaden chłop mi humoru nie zepsuje wtedy! A jak spróbuje to co tam szyszka.... ja mu całego świerka przypakuję w tyłek :-D

Kaja - Nie takie schody straszne.... A teściów to jednak lubisz chyba :-p:-D

Kruszyna - Powodzenia i wszystkiego dobrego, żeby wszystko łatwo i sprawnie poszło!!
 
reklama
Klara - super, że jesteście w domku! Na pewno jesteś szczęśliwa... żadna tam żółtaczka ci nie popsuje nastroju - ciesz się Cypriankiem - pisz jak ci idzie w wolnej chwili. ;-)
Pumpkin, i to najważniejsze Polcia.... ;-)
roxeen - nie spodziewałam się, że Twoj może taki numer wyciąc, normalnie uwierzyć nie mogę:-(
mnovak - podziwiam , że mialas jeszcze nastroj na kino - pewnie zatem to jeszcze długo nie to .;-)
 
mnovak - ja już bym pewnie po suficie chodziła z wrażenia :-) A avatar faktycznie fajny, szczególnie w 3d cała kraina (fauna i flora) wygląda niesamowicie... Polecam wszystkim.

Klara - Pozdrawiamy i całujemy Cyprianka! A żółtaczka niech sobie idzie w siną dal jak najprędzej!

Śmigam spać. Rano fryzjer i foty. Przynajmniej coś na poprawinie humorku :tak::-D Miłej nocki!
 
Kruszynka mocno trzymamy kciuki za szybkie rozpakowanie:tak:
Pumpkin, Roxeen, Paula, całe świerki tym Waszym chłopom w tyłki ;-)
Klara witaj z powrotem, ucałuj Cyprianka od BB ciotki :-)
U mnie kolejny leniwy i pełen obżarstwa dzień i powiem Wam, że po takim lenistwie jestem naprawdę wykończona :-p:-D
 
Witajcie, wpadam tylko na chwilę by powiedzieć, nie nadrabiam nie ma szans...a poza tym zaraz korzystam z okazji że syn śpi i idę się myć....Napiszę Wam tylko że jesteśmy w domku już, wpadam też podziękować za kibicowanie, kciuki i troskę....pewnie wiecie od Gosi k23 że już jesteśmy w domku - obserwujemy tylko albo aż żółtaczkę... eh...a Wy kochane widzę, że niektóre dzielnie wciąż nogi zaciskają, a inne już się doczekać nie mogą.... Trzymam za wszystkie kciuki... spokojnych i radosnych świtą też życzymy!!!!
Klara witaj z powrotem :tak:

Cyprianek jest cudny !!! :tak::-):-):-) mała kruszynka z niego :tak:fajnie ze możesz już wyściskać swoje maleństwo;-)
 
Cześć Dziewczyny. Co do chłopów to mojemu też świerka muszę załadować, pokłóciliśmy się o pierdołę w drodzę powrotnej i się nie odzywamy:no:
Obżarłam się jak większość, jedyny plus nie musimy wciągać brzucha:tak:
Kruszynka mam nadzieję, że w miare szybko pójdzie:tak:
Klara super, że już jesteście w domku:tak:
Do jutra dziewczynki, aa ja też nie rodzę;-)
 
Roxeen - ja jestem rozczarowana gatunkiem dujajcowych dogłęnie, nie wiem czy mi kiedyś się jeszcze odmieni ??:eek::confused2::-:)no:

Roxeen, przykro mi bardzo że musiałaś spędzic wigilię sama :(
Al muszę stwierdzić, że rzeczywiście ten gatuenk jest bardzo dziwny. My wczoraj z mężem spędrziliśmy cudowną wigilię u rodzinki, mąż był bardzo miły, całował mnie, dotykał brzucha itp. A już dzisiaj humor szanownego sie zsmienił, prawie od rana się nie odzywał, nie chciało mu sie nigdzie jechać.... Jak juz powiedziałam, że sama jadę no to ruszył swoją szanowną i pojechaliśmy, ale to tylko dlatego, że nie chce mieć w razie czego wyrzutów. Dziwni są Ci faceci!!! Ale my musimy być silne dla naszych małych istotek :)


Drogie Stycznióweczki
Uprzejmie informuje ze dziś o 14.20 odeszły mi wody i odchodzą cały czas sącząc się partiami, teraz wychodzi reszta czopu z krwią.
Byłam w szpitalu zrobili mi ktg sprawdzili rozwarcie i puścili do domu ze względu braku skurczy...
Mam bóle z kręgosłupa co 5 min ok 20-30s i zaczyna boleć mnie brzuch więc jadę niedługo po raz kolejny na porodówkę i nie zamierzam już z tamtąd wracać bez mojej małej córeczki w ramionach.
To tyle z nowości i Wesołych Świąt !!!

no to trzymamy kciuki!!!! :)
 
Nie wiem czemu co święta jest to samo - jestem tak najedzona, że mam ochote pęknąć jak balon, a do tego malutka tak szaleje w brzuchu, że nogi jej bokiem wyjdą chyba;-)wszystko mi obłędnie smakuje i nalezałoby zamknąć na klucz lodówkę, bo jestem najedzna a ciągle czymś popycham i popijam - jak nienormalna:szok: zanim się święta skończą to przytyję ze 3 kg..

Kruszynka - szybkiego i bezbolesnego porodu!!
Roxeen, Pumpkin - oj ci faceci - szyszka to za mała jest - jeszcze by się ucieszyli, że tylko tyle - chinkę im w tyłek!
Klara: witaj - na pewno macie cudowne święta z Cypriankiem w domku - zazdroszczę!!!

Co do alkoholu - ide swojemu mężowi dać buziaka, że on niepijący jest wogóle, bo ja go za to nie doceniam;-) Z okazji świąt wypiliśmy Picollo truskawkowe, a brzoskwiniowe czeka na 31 grudnia :-D:rofl2:

Śpijcie dobrze i nie pękajcie z przejedzenia:-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
witajcie dziewczyny świątecznie.
Mnie się nic nie chce...i wszystko mnie boli...ale to nie to,co myślicie...nie,nie!Nie rodzę do nowego roku i już!Bolą mnie plecy od przedwczoraj,kiedy to caaały dzień przestałam przy garach...a mój mąż i tak stwierdził,że nic takiego nie zrobiłam przecież... wrrrr...ale samo stanie!!!...więc ja tam się na szyszki nie rozdrabniam...cała choinka i to z potłuczonymi bombkami w d...!!!!

Kruszynka,powodzenia

a mój mąż niby w domu ale nie ze mną a w pokoju obok,ze swoją wielką miłością...która się nazywa bodajże Call of Duty czy coś tam podobnego...więc też jestem sama w te święta :(

miłego drugiego dnia świątecznego wszystkim życzę...i dotrwajcie do nowego roku bo teraz to już szkoda...tylko 6 dni a dziecko będzie rok młodsze!!!
 
Do góry