reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dzieci na pewno wyczuwają nastroje, podniesiony głos... ale roxeen ty chyba za mocno to bierzesz do siebie. Trzy dni po tym fakcie jeszcze się obwiniać? Nie sądzę aby to, że wyciągnęłaś malego i dośc głośno zakomunikowałaś coś miało taki aż wpływ?
Gorsze są teraz twoje wyrzuty sumienia, myślę.
Pasibrzuch ja kupiłam chustę od użytkownika pentelka - polecam! Noszę Tymka ale nie aż tak dużo i chusta się sprawdza, jak maluch będzie większy to może potrzebny będzie lepszy gatunek.
 
reklama
Witam!
My spałyśmy od 23 do 5, potem 2godzinna przerwa na jedzonko z obu piersi i uśmiechanie się (matko! nigdy bym nie pomyślała, że taka szczęśliwa będe wstając o 5 rano - ale jak człowiek widzi te bezzębne uśmiechy do mamusi to serce się rozpływa) i o 7 zasnęła znów i do 11:30 spałyśmy dalej:tak:

Poza tym przeziębienie jakieś nas gnębi - maz cos do domu przytachał wirusowego - najpierw jego rozłożyło, następnego dnia mnie - ale nasze dziecko odpukać tylko kicha i pokasłuje czasem, ale jakoś najzdrowsze z nas. Ja mam taki katar, że szok - widziałam, że Miśce się nosek zatyka i przeczytałam gdzieś żeby skroplić pieluszkę, na której śpi olejkiem eterycznym i słuchajcie rewelacja - pięknie oddycha, a jak sie w nosku nazbiera to z kichnięciem wychodzi:tak:także sytuację opanowałyśmy - gorzej ze mną. No i tak cieplutko dziś na dworzu a my w domu przez choróbsko:wściekła/y:

Agbar77: masz rację - dzieci nastroje wyczuwają świetnie - nie tylko mam - jak mojemu męzowi płacze na rękach to on się szybko irytuje i za nic nie może jej wtedy uspokoić - wystarczy, że wróci do mamusi i jest cisza jak makiem zasiał - mamusia rzecz jasna ma większa cierpliwość do marudzącej Miśki:zawstydzona/y:
Patrysia: u mnie to samo - jak tylko zabieram się za przewijanie pieluchy to moje dziecko uśmiech na twarzy i pełnia szczęścia jak mam kremuje pupcię i całuje nóżki:tak:

no i tyle z pisanie - mój smok wstał:)
Pozdrawiam
 
Dziewczyny ja mam jeszcze jedno pytanko: mianowicie mój synuś nie zasypia po kąpieli czy wieczornym karmieniu (kąpie co drugi dzień). Potrafi marudzić do północy. Co mam zrobić żeby najpóźniej o 21 słodko spał?? Jak wychodzę z nim na dwór to potrafi spać nawet 5 godzin. Może powinnam go wybudzać z tego snu?? Nie wiem co robić. Ja padam na ryjek a mój maluch zaczyna cyrki bo nie chce mu się leżeć.
 

u nas wszystko się unormowało jak zaczełam kąpać codziennie - jak co 2 dzien tez nie zasypiał jak powinien i był płacz i marudzenie

i jak do wody wskakuje co wieczór o tej samej godzinie to dziecie spi tak od 22 a czasem od 23 do 4 nad ranem a późneij wstaje ok 7 i znów kima do ok 9

kaja dziś juz jest okej :sorry2:
najgorsza była noc zaraz po fakcie i kolejny dzień, a wczoraj jak zaczynał płakac to aj sie zaczynałam denerwować i się oboje nakręcaliśmy :zawstydzona/y:
dziś spi mi dziecie w koncu normalnie a nie po 15 minut :blink:

aha no i smieje się w głos przez sen - rewelacja !!!!
Ja moją małą też kąpię codziennie. Wręcz się tego domaga! Potrafi marudzić około 17, ale jak tylko zaczynam szykować kąpiel dla niej, aż krzyczy z radości!:-D Po kąpieli masażyk, cyc i kładę do koszyka. Tam sobie grucha jak gołębica i zasypia przy śpiewającym Grzesiu. Czytałam, że ważne, żeby dziecko znało swój rytm dnia. Taka kąpiel widocznie pomaga.

Dobrze Roxeen, że obojgu jest już Wam lepiej. Nie bierz do siebie tej kłótni z M. Nie wyrzucaj tego sobie. Było, minęło. Facet kobiety - matki nigdy nie zrozumie. Ja zawsze w gorszych chwilach przypominam sobie kawał: wiesz, dlaczego Bóg najpierw stworzył mężczyznę? Bo musiał zacząć od zera;-) Przesyłam pozytywne wibracje dla Ciebie i Boo.
 
Ja tez kapie codziennie, ale zasypianie i tak trwa ok 2h... heh, mała sie strasznie rozbudza kapiela, bo wrecz ja uwielbia:-pale z czasem czas pewnie bedzie sie zmniejszał...

Ale takie wieczorne rytuały naprawde dużo dają, dzieki temu dosłownie mam "zaprogramowana" starsza córe:tak: Ona dokładnie wie, ze najpierw kapiel, mleczko i spanie... nawet jak nie wydaje sie zmeczona to zasypia sama bez problemu:tak: Jak ominiemy jakis punkt to mamy z nia cyrki:-Dmój mały robocik:-p
 
Asiowo - chusta ma typowe wymiary nie wyrośnie z niej w ten sposób, że się nie zmieści, tylko jak maluszek będzie cięższy to może się okazać, że jest zbyt elastyczna i się będzie wyciągał materiał. Nie wiem... może tak nie będzie. Cena tej chusty to 1/3 wielu innych więc tylko tak głośno myślę, a Klara czytała o chustach wiele i ponoc własnie tak mamy pisały. Swoją drogą Klare znow wcięlo :szok::-D
Narazie Tymek ma się w niej bardzo dobrze, zawijam go tradycyjnie, nie wiem jak sie to nazywa to wiązanie ale możli ma szeroko nie nosiłam nigdy na boku.
Dziś moj synek właśnie śpi jak zając po 15 min pól godziny więc ponieważ mam już lekko dość to go zapakowałam w chuste i śpi na mnie obecnie :-D
labamba - nocą różni bywa, są noce, że budzi się co 3 godziny (najczęściej) a zdarzają się takie, że prześpi 5 lub 2.
Myślę, że na ustalenie jakiejś normy jeszcze jest czas. My też kąpiemy codziennie, po pierwsze Tymek to uwielbia wiec nie wyobrażam sobie mu tego zabrac, po drugie każdy lubi się odświeżyć, po trzecie to właśnie element czegoś stałego i moj po kąpieli też zasypia jak anioł.
roxeen - super, że u was juz lepiej
macy - z tym stowrzeniem mężczyzny całkiem prawdziwe :-D
 
Czyli sugerujecie że powinnam kąpać codziennie... Ale nawet jak kąpie to mały i tak mi szaleje. Staram się go kąpać najwcześniej godzinkę po jedzeniu. Bo czasem je co dwie a czasem co trzy godziny. Teraz np. śpi po spacerku. Zjadł 60ml. mleka ok. 13. Zazwyczaj w dzień budzi się po 2,5h. Co mam zrobić w takiej sytuacji. Wybudzać czy pozwolić się wyspać?? Skoro teraz się wyśpi to potem zje i dalej pójdzie spać. Obudzi się ok. 19 (o tej porze kąpię). Chcę mu unormować czas kąpania ale co mam zrobić kiedy jednego dnia je o 19 a drugiego dnia o 18?? Może jeszcze poczekać z ustawianiem?? Aż całkowicie przejdę na modyfikowane mleko?? Może wtedy będzie bardziej podatny na ustawianie??:nerd::nerd: Normalnie jestem głupia. Wszystkie wiadomości z czasu ciąży szlag trafił. Mam pusto w głowie:eek:
 
Ostatnia edycja:
A ja swoją rozdarciuchę kąpię codziennie i co? Zasypia i tak dopiero ok. 2 w nocy :sorry: Oczy jej same uciekają, ale nie, trzeba się troszkę powydzierać jeszcze i pogadać w koszyku;-) Za to rano się budzi o 9-10 także mam czas, żeby odespać troszkę :-p
Dormark co prawda ja karmię piersią, ale też daję Młodej dziennie 100ml herbatki, tak to by mi non stop na cycku wisiała;-)I moje dziecko ma jakiś spaczony smak, bo ubóstwia ten wstrętny koperek :-D
 
reklama
Gosieek - spokojnie, ja nie planuje zmieniać karmienia na modyfikowane a też licze na to, że z Tymkiem się unormujemy :-D Kapie w okolicach 19-20 ale to różnie wypadnie - nie stresuj się o takie różnice. Wg mnie lepiej kąpać później niż wczesnej bo małemu wejdzie w nawyk, że po kapieli to już noc jest. A niebawem o 18-19 to jasno nadal będzie. Wiem, wiem.. labamba kąpie w dzień i też dobrze :tak: każda mama sobie swoje sposoby wprowadza i byle w rodzince wszystko grało. I nie ma co się stresować, że to trwa...myslę, że jak w okolicach pół roczku wszystko pójdzie gładko i wg planu to będzie super :-)
 
Do góry