labamba23
podwójna mama
Ja ze słodyczy to tylko żelki i znalazłam 2rodzaje ciastek bez dodatku mlekaU nas smok to ciężki przyjaciel do zaakceptowania przez małego już naprawdę w desperacji go bierze a mi cycki odpadają , jakoś córa szybko się przekonała do niego i mimo ze się cieszę że tak nie chce to boję się jak to będzie gdy będziemy kończyć karmienie piersiąno ale nie ma co się martwić na zapas ;-)
Co do słodkiego to jejku jak mnie wszystko kusichodzę po domu i myślę co wpierniczyć ale jedyne wyjście nie kupować i jak nie ma to się nie je
![]()

U nas identycznie, zależy od nasatroju ssakaWitam
Mnie też Tymek zrobił dziś wczesną pobudkę - od 6.00 mial potrzebę po nakarmieniu porozmawiać z mamusią. Boski był, dlatego nawet się nie wkurzam, że już jestem na nogach tak wcześnie. Teraz za to znów śpi a ja z kausią dzień witam. Pranie wstawione, dom ogarnięty.
My też mamy smoka ale czasem działą odwrotnie, jak chcę mu podac to wsciekłość jest jeszcze większa. Czasem jednak chce - myślę, że ta miłość nie będzie wielka ale uzywamy![]()

Wczoraj miałam jazdę z zasypianiem, w sumie nie wiem co mu nie grało, po 2h zasnął przy cycku


Dzisiaj jedziemy z M do urzedu zarejestrować D, mam nadzieję że dadzą nam od razu akt urodzenia. No i trzeba paszport zacząć wyrabiać- jak ja nienawidzę urzędowych pierdół

U nas dzisiaj wiosna, słonko świeci:-)