reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki kulinarnie!

Nikki.

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Maj 2009
Postów
1 989
Miasto
Sosnowiec
Piszcie Dziewczyny jak tam u Was z apetytem, na co macie ochotę, a na co nie możecie nawet patrzeć?? Śledzie, ogórki kiszone, słodycze a może jeszcze coś innego??:-):-):-)
 
reklama
A więc myślę, że i taki temat się nam przyda, bo każda z nas ma jakieś ciekawe przepisy, a tych nigdy nie za wiele ;-)

A więc dziewuszki, co polecacie dobrego? :-)
 
Mnie dziś chyba sam diabeł podkusił, żebym wykorzystała wołowinę która zalegała w zamrażalniku i zamieniła ją w pierogi z mięsem. Po ulepieniu pierwszych 10 mój język także pod władzą tegoż diabła wypowiadał słowa które na to forum kompletnie się nie nadają. I tylko M był przeszczęśliwy:-D
 
Domowych pierogów już daaaawno nie jadłam ;-) Ale mnie ostatnio gołąbki kuszą :laugh2: Z tym, że sama się na pewno nie odważę zrobić ;-)

Część z nas na pewno w ciąży będzie miała zachcianki na lody, znalazłam taki przepis:
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 litra śmietanki 18%
2,5-3 śnieżki ( bita śmietana w proszku)
Jajka sparzyć wrzątkiem. Żółtka utrzeć z cukrem. Białka ubić. Śmietankę ubić ze śnieżkami. Wszystko połączyć. Do lodów dodawać dodatki smakowe ( super jest rum albo kawa) i zamrozić.
 
Ostatnia edycja:
A u mnie to jest tak: nawet jak mam na coś ochotę to zaraz ląduje w wc :-p
W pierwszej ciąży zachcianki zaczęły mi się jakoś po 20tc, generalnie miałam apetyt, ale codziennie punkt 3 w nocy się budziłam i musiałam zjeść coś słodkiego :-) Później mój mąż kupił mi karton batoników, 4 kg :-D Stał koło łóżka i w nocy nawet nie musiałam wstawać :-D
Jestem ciekawa jak to będzie teraz, na razie zachcianek jako takich nie mam ;-)
 
Domowych pierogów już daaaawno nie jadłam ;-) Ale mnie ostatnio gołąbki kuszą :laugh2: Z tym, że sama się na pewno nie odważę zrobić ;-)

Część z nas na pewno w ciąży będzie miała zachcianki na lody, znalazłam taki przepis:
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 litra śmietanki 18%
2,5-3 śnieżki ( bita śmietana w proszku)
Jajka sparzyć wrzątkiem. Żółtka utrzeć z cukrem. Białka ubić. Śmietankę ubić ze śnieżkami. Wszystko połączyć. Do lodów dodawać dodatki smakowe ( super jest rum albo kawa) i zamrozić.
Fajny przepis, tylko jaja chyba ze sprawdzonego źródła, bo wiadomo-salmonella, no chyba, że zamrażanie ją zabije, ale tego nie jestem pewna..

Ja robię teraz różne rzeczy z truskawek, np. drożdżowe ciasto z kruszonką, albo bezę...
 
reklama
Do góry