reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

terminy i wyniki badań/USG

nie wiem:-)na obecnosc paciorkowcow...ktos kiedys wklejal tu artykol jak te paciorkowce moga byc niebezpieczne dla dziecka i jesli matka je ma to dziecku trzeba podac jakis antybiotyk po porodzie bo te paciorkowce moga doprowadzic do sepsy,zapalenia opon mozgowych itp..ja w kazdym raie bede robic!
U mnie tego nie refunduja, a molo tego, nawet nie robia w przychodni...musialabym jechac do laboratorium mikrobiologicznego przyszpitalnego i robic, a nawet nie wiem ile kosztuje. Ale dowie sie.
 
reklama
Ja oprócz glukozy robiłam też wczoraj badanie krwi na obecność antygenu rh. Ja mam grupę krwi B+ , mój M 0- więc konfliktu między nami nie ma;-) Ale w 8 tc w wyniku na badanie grupy krwi takie antygeny na jego grupę krwi mi wykryto i kazano badanie powtórzyć (płatne 80 zł). Wtedy wyszło , że wszystko ok i to tylko jakaś infekcja, ale zalecenie było takie , że w 27/28tc jeszcze raz powtórzyć- pytałam lekarza , czy to ma sens a on na to , że jedynie 3% par z takim połączeniem grup krwi ma problem i są to wyjątki , ale dla pewnosci powtórzymy. Pani w przychodni zażyczyła sobie tym razem za nie 100 zł :szok: zrezygnowałam i poszłam do przychodni po drugiej stronie ulicy w nadzieji , że może będzie coś taniej i .... tam chcieli 22 zł za to samo badanie. Także niezle skubią pacjentów te przychodnie. Dziś idę po wyniki i okaże się , czy jestem uczulona na mojego M;-):-)
 
Ja oprócz glukozy robiłam też wczoraj badanie krwi na obecność antygenu rh. Ja mam grupę krwi B+ , mój M 0- więc konfliktu między nami nie ma;-) Ale w 8 tc w wyniku na badanie grupy krwi takie antygeny na jego grupę krwi mi wykryto i kazano badanie powtórzyć (płatne 80 zł). Wtedy wyszło , że wszystko ok i to tylko jakaś infekcja, ale zalecenie było takie , że w 27/28tc jeszcze raz powtórzyć- pytałam lekarza , czy to ma sens a on na to , że jedynie 3% par z takim połączeniem grup krwi ma problem i są to wyjątki , ale dla pewnosci powtórzymy. Pani w przychodni zażyczyła sobie tym razem za nie 100 zł :szok: zrezygnowałam i poszłam do przychodni po drugiej stronie ulicy w nadzieji , że może będzie coś taniej i .... tam chcieli 22 zł za to samo badanie. Także niezle skubią pacjentów te przychodnie. Dziś idę po wyniki i okaże się , czy jestem uczulona na mojego M;-):-)

:szok::szok::szok::szok: ale roznica w cenie:szok::szok:
 
[COLOR="Blue"]Anja ...dziewczyny czy Wam learze cos mowia na temat paciorkowcow i czy bedziecie robic to baranie bo ja bede miec skierowanie na nie ale po 34tc!!
[/COLOR]

ja dokłądnie tak samo. Mój lekarz twerdzi, że trzeba mieć do porodu wynik nadania nie starszy niż 1 miesiąc. A nawet gdyby się okazało już teraz że mam, to i tak y mnie nie leczył, tylko ten zastrzyk przy porodzie, a potem antybiotyk ewentualnie dla maluszka. Ale ja i tak wiem, że mam, bo poprzednio miałm..
 
A propos kosztów badań: ja też chodzę prywatnie od początku, badania też, do momentu jak się okazało, że nie da mi się ustalić grupy krwi zwykłymi odczynnikami. Wtedy w centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa powiedzieli , ze mam iść raz panstwowo i kazać dać na to skierowanie, bo koszt odczynników do ustalenia mojej grupy to około 1400zł :szok::szok::szok:.na szczescie dał mi bez problemu!!!
 
Mi na grupe krwi i natygeny tez nie dala skierowania, musialam placic...a chodze z NFZ...Paciorkowce to samo...Krew mnie zalewa, ze gdzie indziej refunduja, a u mnie nie!!!
 
Anja ciesze sie ze piszesz bo wlasnie chcialam do Ciebie napisac prywatna wiadomosc. Nie wiedzialam ze jedziesz na urlopik i normalnie sie martwilam. Naszczescie zauwazylam ze piszesz wiec ulzylo :-)
Kochana gratuluje dobrych wiesci i SYNECZKA, choc wiem jak bardzo chcialas coreczke :)
Nie dziwie sie pozytywnej reakcji, kolejny syneczek mamusi :-):-) a teraz bedziemy obie wozic synkow w tych samych wozeczkach :-)
Pozdrowionka :*
 
reklama
Do góry