loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 2 247
Ja z pierwszym dzieckiem było.mi obojętnie czy to chłopak czy dziewczyna, nawet jak lekarz wspomniał na prenatalnych (które wyszły źle), że chłopak to byłam smutna i mówiłam, synku nie chce żebyś był chory. Ale już widziałam te spidermany, autka itp. i się cieszyłam. Potem się okazało, że jednak będzie dziewczynka (co wizyta genetyk mówił, że on widział chore dziecko, chociaż odmówiłam amnio). I tak jakoś mi "siadło" na córkę. Nieważne chora, zdrowa -córka. Jak mała się urodziła zdrowa od razu zapragnęłam drugiego dziecka -córki. Szybko zaszłam w kolejna ciążę i jaka ja byłam zła, że będę miała.syna a nie druga córkę. Gdzie na około znajomi mieli same dziewczynki roznica rok, dwa. Kiedy mój synek urodził się z wadami, pomyślałam, że może mnie pokarało. Przy trzecim dziecku lekarz znowu najpierw, że chłopak. Ja znowu zapłakana, nie spałam.dwie noce, nawet patrzyłam na czeskie strony. I za niedługo wyszło, że dziewczynka. Jaka radość. Przy czwartym dziecku coś mi nagle znów się odmieniło i chciałam synka, żeby był braciszek dla synka starszego. Wiec tak czekam aż lekarz powie "widzę chlopca" a on do mnie"nie widzę siusiaka". Ja taka zdziwona. Ale potem sobie myślę "hola, hola laska to nie koncert życzeń " i się przestawiłam i.od razu cieszyłam z reszty ciąży i płci dziecka. Tak troszkę.mi smutni, że synek nie ma.brata i bardzo marzę jeszcze żeby jakimś cudem mieć dziecko, ale obojętnie czy dziewczynka czy chłopak byle zdrowe. Także nie każdy marzy o.parce. Mam, ale nie marzyłam. Między moimi dziećmi są małe roznice wiekowe i się raz bawią, raz tłuka. I dziewczyny starsze że sobą też. Do najmłodszej wszystkie są opiekunczeTeraz jestem przeszczesliwa, że mam dzieci i mam tego jednego rodzynka swojego, który wymaga pracy i diagnozy ale no synek mamusi
![]()
Na czeskie strony? Czeskie strony z czym? Że jak nie dziewczynka to aborcja?
