reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Ubrania dla ciezarowek :))

reklama
ja mam juz ogrodniczki i zastanawialam sie nad kupnem drugich spodni, bo jak wrzucam je do prania to nie mam w co sie ubrac :) i chcialam miec drugie na zmiane, ale jak policzylam ze zostalo 3 miesiace z kawalkiem to chyba kupie zwykle dresy. w koncu z wykladow mnie nie wyrzuca za sportowe obuwie no nie?? ;)
 
Ja wlasnie sie zastanawiam czy wpada mi przyjsc na uczelnie w dresie z kapturem- ale chyba kobiecie w ciazy sie duzo rzeczy wybacza wiec zaryzykuje..najwyzej w morde od kogos dostane ;D
 
Ja się mieszczę jeszcze do prawie wszystkiego a do pracy chodze w dresie - bo wygodnie. A co mnie obchodzi czy pasuje czy nie. Grunt by mi i dzidzi było wygodnie.chociaż powiem że musi to zabawnie wyglądać że taka szafa w dresie idzie :):):)(ucze w szkole ale nie w-fu)
 
ja do pracy jeszcze nawet w ogrodniczkach nei poszłam...

w mojej szkole to bym się od uczniow nasłuchała, a sa niewybrerdni w dowcipach...
 
reklama
A ja do pracy chodzę w spodniach i sukienkach ciążowych, bo w inne się nie mieszczę. Ale reszta to po staremu, a że styl ubierania miałam podobny (szerokie swetry, obszerne sukienki) to dalej większość nie łapie, że jestem w ciąży!!!!!!!! Nie wiem już czy się z tego cieszyć, czy załamywać, bo co z Maleństwem? A jak ono się we mnie mieści? Dowiem się we wtorek - hihihi
 
Do góry