reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uderzenie-1 trymestr

Ja w 8 miesiącu ciąży wychodząc z wanny poślizgnęłam sie i runęłam jak długa na plecach, całe szczeście nie na brzuchu. W każdym razie uderzyłam tak mocno, ze aż mąż przybiegł sprawdzić co spadło. Potem bolało mnie wszystko bardzo długo, ale dziecku nic się nie stało.
Piszesz ze telefon wbił Ci się w bok. W 9 tc dno macicy (czyli góra) jest na wysokości spojenia łonowego - to naprawdę bardzo nisko i jest jeszcze bardzo mała. Biodro jest zdecydowanie wyżej. Mała szansa, ze tel wbił sie aż tak nisko. Możliwe, ze uderzył w jakiś bolesny narząd, albo więzadło macicy, które na pewno było by bardzo bolesne. Ja bym sie nie martwiła, ale zadzwoniła do ginekologa prowadzącego ciąże. Niech on decyduje co powinnaś zrobić, w końcu od tego jest. Jesli chodzisz do gina na nfz, to marna szansa, ze masz do niego tel. wtedy możesz zadzwonić ginekologiczną izbę przyjęc i zapytać co zrobić. Ktoś Ci na pewno dobrze doradzi.
Na tym etapie ciaży macica i dzieciątko są tak małe, ze przy takim uderzeniu cala macica przy uderzeniu, po prostu by sie przesuneła.
 
reklama
Hej wszystkim.
Wczoraj miałam bardzo nerwowy dzień włożyłam telefon do kieszeni A zazwyczaj tego nie robię, po prostu zdenerowalam się i go tam schowalam. Zapomniałam że on tak jest w tej kieszeni i rzuciłam się na łóżko po czym telefon bardzo mocno wbił mi się w brzuch. Nic mi nie było oczywiste tylko panika bo czułam że dość mocno wbił mi się w ten brzuch. Jestem w 9tc, na drugi dzień obudziłam się z mocnym bólem po prawej stronie podbrzusza i tak boli przez cały dzień dość mocno, A w miejscu gdzie wbił mi się ten telefon nie mogę dotknąć bo tak boli. Oczywiste bliscy lekcewaza to bo przecież jakby się coś działo To bym krwawila. Ginekologa mam za tydzień. Stresuje się cały czas bo cały dzień boki mnie tam podnoszę noge to też mocno boli. Ale przecież boli mnie bo się uderzyłam. Czy mogło się coś stać dziecku? Bardzo mnie to martwi A wszyscy lekcewaza mój ból.
Proszę jeśli ktoś ma jakaś wiedzę proszę o pomoc.
Nie mam żadnych krwawien plamien ani nic, tylko ten ból po tej prawej stronie. Czy mogło się coś stać dziecku? I warto dodać że jestem na duphastonie bo wcześniej miałam mocne bóle całego podbrzusza ale ona znikły, nie miałam już żadnych boli od jakiegoś czasu
Wydaje mi się ze dziecko jest na tym etapie lepiej ukryte niż gdyby to było później czyli mniej więcej w Twojej miednicy i jej kości chronią tak mała ciąże
 
Do góry