Wczoraj wieczorkiem miałam wizyte u gina. Na USG genetycznym wyszło wszystko w porządku. Bejbik ma 6 cm. Serduszko bije 153 razy na minutę. Ale się nafikał podczas badaniaByła kupa śmiechu i niesamowite wrażenia. Mój M zachwycony
Niestety gin nie widział jeszcze płci, a miałam cichą nadzieję... No cóż, w dalszym ciągu muszę ćwiczyć swoją cierpliwość :-) Byle do następnej wizyty 15 lutego...
keeejt slodka dzidzia i chyba hello rodzicom zrobila

szkoda,ze plec jeszcze nie potwierdzona no ale juz niedlugo luty

