reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

Aż tak szybko by wyblakła kreska?
Na żywo ona jest trochę wyraźniejsza, ciężko mi zrobić dobre zdjęcie moim telefonem. Ale mi zazwyczaj szybko blakną. No nic, jeśli pik był przedwczoraj, to spoko, bo starania były. Gorzej, jeśli był jeszcze wcześniej, bo wtedy mieliśmy jakieś 3 dni przerwy :/
 
reklama
26dni, czasem 28. Różnie to akurat jest, ale zawsze mam skok ok. 12/13dzien, wogole nie czułam się na owulację, może jedynie wysokie libido ale po okresie u mnie to normalne bo post. Ale teraz to ja zgłupiałam, skok w 6dniu i taki spadek na zero? Mam bardzo trudny okres w pracy ale żeby to miało aż taki wpływ? Hmmm... Spróbuje nie pić chociaż upał niemiłosierny i przetestuje się tymi nowymi i starymi paskami bo mam jeszcze kilka. Dziewczyny, powiedzcie, że to zwykły skok i nie przegapiłam okna.
Na bank nie przegapiłas piku. Po prostu najwidoczniej miałaś rozcieńczony mocz i tyle. Czasem w danym dniu jest mocniejsza kreska niż na drugi dzień a później znów idzie w górę. Za blade te kreski by między nimi był pik. Także nie stresuje się i podejdź do tego na spokojnie. Bo trochę za bardzo panikujesz 😊
 
A mnie pobolewa dzisiaj podbrzusze, pewnie wredna 🐒 daje o sobie znać. Mam dzisiaj takie wybuchy złości, że już zdążyłam się 3 razy pokłócić z chłopem. Teraz mi go szkoda 🥲
Ja też od poniedziałku jestem jakaś nerwowa i mam strasznie duży apetyt, ale ja jeszcze przed owulacją 😅 Współczuję, bo czasami te hormony potrafią tak człowieka opanować, że ciężko z tym walczyć...
Na sobotę planujemy dużego grilla - ja zawsze mam tak że przed jakąś imprezą mam mega wkurwa bo próbuje robić milion rzeczy na raz i mam ciśnienie żeby było perfekcyjnie. Za każdym razem się wtedy spinamy bo mój chłop z tych co wszystko na luzie no i tak to potem się kończy 🫣
Aaa to ja identycznie, piona 😂
Dokładnie HyFoSy miałam. Pani u której miałam to robione ma naprawdę super opinie, ale ja się czułam potraktowana tragicznie. Wizyta na 16.30 ale takie opóźnienie że weszłam dopiero po 19. Powiedziała mi, że jestem tak spięta że nie wie czy mi wgl to zrobi. Chciała mnie „rozluźnić” wkładając tam palucha XD gdyby nie to, że była ze mną położna, która w przeciwieństwie do pani doktor mnie naprawdę wspierała to bym chyba wybiegła z tego gabinetu. Tyle krwi ze mnie leciało, że to szok… podłoga we krwi, ja całe nogi… tragedia.

Ale dzisiaj czuję się dobrze fizycznie, ale psychicznie jest mi strasznie po tym lekarzu. Właśnie czekam w kolejce do mojej lekarki, która jest naprawdę aniołem
Jejku, współczuję przeżyć, brzmi to naprawdę tragicznie... Dobrze, że dziś już lepiej.
Dzień po piku by jeszcze doładował pleminiki 😆 nie wiem, szukam jakiegoś powodu czemu nam nie wychodzi a wszyscy zachodzą w ciążę tak szybko. Kupiłam jednak tego prozka i pójdę zrobić jutro.
U nas jednak o pierwsze dziecko było dużo łatwiej, teraz nie udaje nam się utrzymywać tego tempa co 2 dni, bo a to nie ma sił, a to syn się obudzi i chce spać z nami... Dlatego chciałabym wiedzieć, kiedy mniej więcej jest ta owulacja, a testy jak na złość mi nie wychodzą.

@Hermeneg w jakiej dawce brałaś ten ibuvit?
 
Ja też od poniedziałku jestem jakaś nerwowa i mam strasznie duży apetyt, ale ja jeszcze przed owulacją 😅 Współczuję, bo czasami te hormony potrafią tak człowieka opanować, że ciężko z tym walczyć...

Aaa to ja identycznie, piona 😂

Jejku, współczuję przeżyć, brzmi to naprawdę tragicznie... Dobrze, że dziś już lepiej.

U nas jednak o pierwsze dziecko było dużo łatwiej, teraz nie udaje nam się utrzymywać tego tempa co 2 dni, bo a to nie ma sił, a to syn się obudzi i chce spać z nami... Dlatego chciałabym wiedzieć, kiedy mniej więcej jest ta owulacja, a testy jak na złość mi nie wychodzą.

@Hermeneg w jakiej dawce brałaś ten ibuvit?
Najlepiej zbadać sobie najpierw poziom witd.
 
Najlepiej zbadać sobie najpierw poziom witd.
Muszę się niedługo wybrać, ale 2 lata temu miałam tragiczny wynik, chyba 13. Brałam wtedy 4000j bo tak mi zalecono, ale teraz wiem, że to było zdecydowanie za mało. Później olałam temat i brałam jak mi się przypomniało, a teraz od biorę już regularnie, od kilku miesięcy 6000j, od miesiąca 10000j
 
Muszę się niedługo wybrać, ale 2 lata temu miałam tragiczny wynik, chyba 13. Brałam wtedy 4000j bo tak mi zalecono, ale teraz wiem, że to było zdecydowanie za mało. Później olałam temat i brałam jak mi się przypomniało, a teraz od biorę już regularnie, od kilku miesięcy 6000j, od miesiąca 10000j
Lekarze niestety więcej nie zaleca, mi Pani w alabie która pobierała krew właśnie na poziom wit d, powiedziała wprost....przy niedoborze 10 tys..😏 w moim przypadku biorę 8 tys I nie umiem przekroczyć od roku poziomu 61, badam srednio co 4-5 mies.
 
Rozmawiałam z naszą lekarką. W lipcu nie będzie transferu więc nie zejdę z ławeczki 😅
Teraz czekam na okres i mam się pokazać w okolicy 20 dc to wtedy pewnie omówimy co, jak i dlaczego 😊
 
Mam cię! 2 godziny różnicy 😁
 

Załączniki

  • 20250625_193336(1).jpg
    20250625_193336(1).jpg
    166,1 KB · Wyświetleń: 86
reklama
Do góry