reklama
patrycja@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2022
- Postów
- 434
Oj wierzę, że zabolało... Mam wśród bliskich znajomych dwie dziewczyny w ciąży... Staram się cieszyć ich szczęściem. Łatwo nie jestTo teraz ja
Poszłam do przedszkola, a tam matka innego dziecka w ciąży już widocznej... Sporo starsza ode mnie .. zabolało...![]()
Angiee
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2020
- Postów
- 2 856
Ale fajnie to u Ciebie widać. To faktycznie możesz polegać na tych testachu mnie w cyklu kiedy robiłam testy i był monitoring było tak:
12dc
8:00 jeszcze nie było piku, ale już prawie
13:00 pęcherzyk 22mm (lekarz powiedział, że owulka za półtora dnia)
14:00 pik już był
13dc
19:00 bardzo silny ból owulacyjny więc musiał pęknąć pęcherzyk (tak mi się wydaje)
I teraz w tym cyklu miałam pik 15dc koło 15:00 (z rana jeszcze nie było), a taki mocny ból 16dc koło 20:00
nie robiłam monitoringu, ale z obserwacji u mnie wychodzi na to, że owulacja ponad 24h po piku
To ja aż tak nie mam. Przed porodem to w ogóle nie czułam praktycznie nic. Po porodzie miałam parę razy taki naprawdę mocny ból owulacyjny, ale poza tym jak już w ogóle czuję pęknięcie pęcherzyka to jest to taki ostry jednorazowy ból, który trwa max kilka minut. Chociaż muszę przyznać, że aż tak siebie nie obserwuję, a ja jestem dość odporna na ból, to może nawet nie zwracałam uwagi na te kłuciaJa po sobie powiem, ze jak kluje tak lajtowo, ze jestem w stanie robic wszystko nawet na chwile zapomniec ze boli, to jeszcze nie to, a jak kluje na tyle, ze musze zmieniac co chwile pozycje, bo bardzo boli, to wiem ze to toale generalnie wypatruje najwiekszego bolu, tylko to jest tak, ze najpierw boli caly, potem boli caly mocno (owu) a potem to juz czasem kluje, to juz wiem, ze po
Ja mam w okolicach 24godziny od piku i faktycznie potem mi się sprawdza ale czytałam niedawno, że owulacja nawet może być do 72godz i to nie rzadko a jak masz duży poziom LH to pik może pokazywać się też dłużej więc ciężko znowu oszacować czas. Mi w tym cyklu też mocno pomaga pomiar temperatury, też mi ładnie pokazało dzień owulacjiDziewczyny, a jak robicie testy owulacyjne, to zawsze u Was jest tak, że jest pik i w ciągu tych 12-24h czujecie owulację? Czy np może być tak, że pik na teście pojawi się w dniu owulacji albo nawet chwilę po? Wiem, że to tylko kawałek papierka, więc nie ma co się tym tak sugerować, ale jestem ciekawa
Zgadzam się! Natura to źle rozwiązała jak wiele innych rzeczy zresztąW ogole to ktos sobie zrobil niezle jaja z nas.. w najbardziej plodnym momencie w dupie mam seks, bo boli![]()
KiedyPytam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 21 905
DziękujęA ja mogę! I w pełni Cię rozumiemstrasznie dużo na Ciebie ostatnio spada i jesteś mega dzielna że sobie z tym radzisz
![]()
Mój mąż dzisiaj powiedział.... Dla mnie i tak jesteś bohaterką że tak wszystko ogarniasz. Te wizyty, zastrzyki, badania i jeszcze te problemy z zębami
Super!! To dzialaj teraz w temacie, zwlaszcza jak zrobila na Tobie dobre wrazenie, dobry szef to 90% sukcesu!
Sa i one!!!w koncu!
spelnily oczekiwania? I ciuchy i ozdoby?
Ale wam zycze tych fajerwerek o polnocy!niech sie dzieje! I dolozysz cegielkie do zapelnionej porodowki po zabawie sylwestrowej
ale ja tez od jakiegos czasu wole sylwestra samemu w domu, najlepiej sie wtedy czuje!
Kochana! Ja mam tego laczka caly czas pod reka! Co dupa bedzie! Co dupa! Prosze bardzo- recepta od forumowego lekarza- piatek uprasza sie podac zastrzyk i pakowac sie wspolnie do lozka! A teraz podam statystyke na poparcie swoich racji: nie biorac zastrzyku i omijajac seks masz 100 % szans, ze sie nie uda, biorac i spedzajac wspolnie ten wieczor masz 50 % szans, ze sie uda, a 50%, ze nie! Zwiekszasz swoje szanse o 50 i tego sie trzymaj! Nie wiesz co bedzie do piatku! Nie wiesz co bedzie do pekniecia! Nigdy tego nie wiesz! Ale nie dzialajac zabierazz sobie szanse! Wierze w te Twoje pecherzyki! A teraz laduj sie do wanny/pod prysznic, zrob sobie maseczke, zagon meza do zrobienia masazu i wykorzystajcie dzisiejszy dzien na bliskosci tak po prostu! Juz!uwierz w siebie prosze Cie, uwierz, ze jestes wspaniala, silna, madra kobieta i nic nie bedzie nigdy ponad to!
Oczekuje dowodu!bardzo madrego masz meza
to sie ceni!
Kochana, jakas czesc w mojej glowie mowi -„ jeszccze nie dostalas, a moze..”chociaz wszelkie prawa fizyki mowia inaczej
ale moj okres tez nigdy sie nie spoznia.. dla mnie nie bedzie chyba niespodzianki
![]()
callina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2025
- Postów
- 1 781
DokładnieW ogole to ktos sobie zrobil niezle jaja z nas.. w najbardziej plodnym momencie w dupie mam seks, bo boli![]()
callina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2025
- Postów
- 1 781
To ja przez porodem nie miałam boli owulacyjnych, za to piersi już 10 dni przed okresem zaczynały boleć. A teraz czuję owulacje, a piersi nigdyAle fajnie to u Ciebie widać. To faktycznie możesz polegać na tych testach
To ja aż tak nie mam. Przed porodem to w ogóle nie czułam praktycznie nic. Po porodzie miałam parę razy taki naprawdę mocny ból owulacyjny, ale poza tym jak już w ogóle czuję pęknięcie pęcherzyka to jest to taki ostry jednorazowy ból, który trwa max kilka minut. Chociaż muszę przyznać, że aż tak siebie nie obserwuję, a ja jestem dość odporna na ból, to może nawet nie zwracałam uwagi na te kłuciaAle w tym cyklu z ciekawości robię regularnie testy i zwracam większą uwagę na reakcję organizmu, więc zobaczymy, czy uda mi się wyłapać owulację.
callina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2025
- Postów
- 1 781
Wiem, że mamy tu nie pisać o dzieciach, ale właśnie mi łzy poleciały, bo młodszy powiedział, że mam go urodziła ostatniego. Na to starsza: może mama jeszcze kogoś urodzi 

no zawyłam 
Nawet córka uderzyła dziś w czuły punkt
Nawet córka uderzyła dziś w czuły punkt
Ostatnia edycja:
callina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2025
- Postów
- 1 781
no tak, rób mi nadzieję, że moja owulacja pewnie była jeszcze później, dlatego mam biały testJa mam w okolicach 24godziny od piku i faktycznie potem mi się sprawdza ale czytałam niedawno, że owulacja nawet może być do 72godz i to nie rzadko a jak masz duży poziom LH to pik może pokazywać się też dłużej więc ciężko znowu oszacować czas. Mi w tym cyklu też mocno pomaga pomiar temperatury, też mi ładnie pokazało dzień owulacji
Zgadzam się! Natura to źle rozwiązała jak wiele innych rzeczy zresztą![]()
reklama
Kaalaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2025
- Postów
- 2 329
Mnie tu natura nie oszczedzila, jak ma bolec to na calegoAle fajnie to u Ciebie widać. To faktycznie możesz polegać na tych testach
To ja aż tak nie mam. Przed porodem to w ogóle nie czułam praktycznie nic. Po porodzie miałam parę razy taki naprawdę mocny ból owulacyjny, ale poza tym jak już w ogóle czuję pęknięcie pęcherzyka to jest to taki ostry jednorazowy ból, który trwa max kilka minut. Chociaż muszę przyznać, że aż tak siebie nie obserwuję, a ja jestem dość odporna na ból, to może nawet nie zwracałam uwagi na te kłuciaAle w tym cyklu z ciekawości robię regularnie testy i zwracam większą uwagę na reakcję organizmu, więc zobaczymy, czy uda mi się wyłapać owulację.
Ale zauwaz, ze faceci kurde nic nie majaZgadzam się! Natura to źle rozwiązała jak wiele innych rzeczy zresztą![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 173 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 135 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 236 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 192 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 277 tys
Podziel się: