reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Waga lutówek i lutowych maluszków

Te wagi z usg to pi razy drzwi :D Moja Zuzia 4 dni przed porodem ważyła 3200 g a urodziła się 3580 g :) Siostra w pt rodziła i jej maluch miał być nieduży i ważyć ok 3100 g a urodził się 3715 g :) Koleżanka rodziła w październiku i jej malutka miał ważyć ok 3500 g, a urodziła się 2800 g :)
Ja usg nie miałam od 29 tyg i pewnie już nie będę miała chyba, że zrobią jakieś w szpitalu przed porodem.
 
reklama
Mi zostalo jeszcze 3 kg do wagi przed ciaza:) ale chcialabym zrzucic ok 5-6:/
Co do wagi malej to zostala dobrze okreslona ok 2600 a byla 2660;)
Ale tak jak mowila moja gin. To tylko szacowana waga przez maszyne:/
 
My ostatnie usg mieliśmy w piątek 11 stycznia na patologii i wg maszyny Wojtek ważył 3047g a urodził się 3090g więc prawie im się udało ;-)
 
No prosze jakie maja dokladne maszyny w tych waszych szpitalach marta i bella;-) Oczywiscie w Szwecji nikt mi wagi malca nie sprawdza, tylko robia pomiar brzucha, zaznaczaja czy systematycznie rosnie i podaja wage szacunkowa- obecnie zakladaja ze w 40 tygodniu malec ma miec 3500-3700. A czy bedzie mial 5000 czy 2900 to sie jeszcze okaze...

Na moja wage tez nie patrze, bo nie chce :rofl2: Raz na miesiac mi sprawdzaja ale sama unikam jak ognia. Bo byloby tak jak w tej ksiazce (chyba Bridget Jones):

" Godzina 8:00. Budze sie.
Godzina 8.15. Wstaje i ide sie zwazyc.
Godzina 8:17. Wracam do lozka przygnebiona waga. "
 
A ja wczoraj miałam wizytę, byłam ubrana 2 razy grubiej niż poprzednio (ostatnio tylko podkoszulka, bluzka, bielizna i spodnie, a wczoraj bielizna, leginsy, spodnie, podkoszulka, koszulka, golf i tunika) i okazało się, że w ciągu 3 tyg... nic nie przytyłam :| Mimo, że byłam grubiej ubrana to jeszcze ważyłam tyle samo, co poprzednio. Dziwne to trochę, bo przecież dziecko jednak na wadze przybiera no i się zdziwiłam. Lekarz nic nie powiedział w sumie.
 
Pewnie czeka mnie publiczny lincz ale co tam pochwalę się - kolejne 2kg na minusie. Czyli od powrotu ze szpitala już 5kg :-) no i -2kg od wagi sprzed ciąży
 
reklama
Do góry