reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga nasza i naszych maleństw:)

reklama
Mojej Zuzce często dają 3 lata:-) Jest długa, akurat wczoraj mąż ją mierzył i ma ok 91cm i waży ok 14kg. Nie jest absolutnie tłuścioszkiem, tylko ma takie ubite ciałko:tak: Na dowód, że nie jest grubaskiem dodałam fotkę w wątku zdjęciowym;-)
Dodam jeszcze tylko, że młoda jest wcześniakiem, waga wypisowa- 2500:)
 
Ostatnia edycja:
Przewaznie tak jest, ze gdy dziecko rodzi sie z mala waga to pozniej "nadrabia". W niedziele spotkalam sie z kuzynem, ktory ma syna o miesiac starszego niz moj maly. Tamten urodzil sie 3200 a moj kilo wiecej. No i teraz obaj sa rowni wzrostowo, ale widac, ze moj przy tamtym to szczypior.

Neftis, karmilas mala piersia?
 
Adaś nadal ok 13 kg (waga skacze między 12,5 a 12,8) a wzrostu nie wiem ile ma ale ciuszki nosi na 92, 98 i 104 z przxewagą tych 98-104 cm.
 
Hej dziewczyny. :-)
Cóż ostatni raz byłam tu kawał czasu temu, cóż czas to nie jest towar którego mam w dostatku.;-)
Wpadam z takim pytaniem.
Moja Tosia ma teraz 89 cm wzrostu i waży 10,5 kg.
Je ładnie i nie powinna być chyba taka lekka...
Lekarz zlecił nam badania ale może są inne dzieci z podobnymi wymiarami?
Może nie muszę się aż tak martwić?
W sumie ja i mąż w dzieciństwie też byliśmy chudzielcami...
 
reklama
Moja laurka ma 91 cm i wazy 11,5kg.wiec podobnie.jest dluga i chuda -jak mamusia:-)
Jest bardzo aktywna -nawet ostatnio dobrze je ale szybko spala.a sily toskubana ma duzo.wyobraz sobie ze wisiala ostatnio na drabince-trzymajac sie dwoma rekami,a potem nie stajac wcale wisiala dalej tylko na jednej rece:-)
a na bilansie dwulataka( w niemczech)pani doktor nie miala zastrzezen do jej wagi.
 
Do góry