ja podobnie jak dziewczyny. kupilam dwa lozeczka, a okladniej to babcia kupila. jedno stoi u niej drugie wozimy ze soba na wyjazdy. materacyki owszem sa bardzo cienkie , ale ja zawsze rozkladam na calosc gruby koc i przykrywam przescieradlem. dziewczyny tak przespaly dwa tygodnie na wczasach i w zadna noc nie marudzily. no a u babci to juz obowiazkowo stoi, bo jak na obiady przyjezdzamy, albo czasami w weekendy sie gdzies chcemy wybrac do znajomych to spia sobie w nim u babci. tez nie narzekaja wiec chyba im wygodnie
reklama
B
Bura
Gość
Ja się zaczęłam zastanawiać, czy nie lepsze będą łóżeczka przedszkolne. Składają się do jeszcze mniejszych rozmiarów niż kojce, są lżejsze, a przy okazji większe, więc wystarczą na dłużej. W tym roku nie planujemy już wyjazdów, ale w przyszłym raczej na pewno. Dziewczynki będą miały prawie 2 latka, więc spokojnie na takich łóżeczkach będą mogły spać (łóżeczka są przeznaczone dla dzieci od 1-4 lat). A cena jest porównywalna do łóżeczek turystycznych, o ile nie niższa (można złapać okazję).
Mieliśmy zamiar zrobić zakupy jeszcze w tym roku, żeby "w razie czego" dziewczynki miały na czym spać. Ale chyba odłożymy to na następne wakacje. Zobaczymy jakie wtedy będą nasze potrzeby i wtedy się zdecydujemy.
Mieliśmy zamiar zrobić zakupy jeszcze w tym roku, żeby "w razie czego" dziewczynki miały na czym spać. Ale chyba odłożymy to na następne wakacje. Zobaczymy jakie wtedy będą nasze potrzeby i wtedy się zdecydujemy.
My też mamy kojce ale mam wrażenie, że moje dziewczyny serdecznie ich nie lubią! Nie wiem czemu ale zawsze pierwsza noc w kojcach jest masakryczna, tzn zasypianie pierwszej nocy
A później juz jest spokój.
My mamy pierwszą misję przed sobą... 29.09 lecimy do Tunezji na 2 tyodnie, z dziewuchami, rzecz jasna. Musze powoli to wszystko sobie ogarnąć i poukładać... Pewnie jedna walizka bedzie dzieci a druga nasza. Nie wiem co ze sobą zabrać (myśle o kocykach, recznikach, misiach, butlach, kaszkach i innych takich). jeść beda to, co my. Pić też (no może nie do końca
) ale ten wyjazd bedzie mistrzostwem świata...
Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie?? Proszę o pomoc i podpowiedź....
My mamy pierwszą misję przed sobą... 29.09 lecimy do Tunezji na 2 tyodnie, z dziewuchami, rzecz jasna. Musze powoli to wszystko sobie ogarnąć i poukładać... Pewnie jedna walizka bedzie dzieci a druga nasza. Nie wiem co ze sobą zabrać (myśle o kocykach, recznikach, misiach, butlach, kaszkach i innych takich). jeść beda to, co my. Pić też (no może nie do końca
Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie?? Proszę o pomoc i podpowiedź....
B
Bura
Gość
No właśnie chodzi mi o takie leżaczki bez boków. Coś jak to (łóżeczko śpioszek). Tylko nie patrzcie na cenę, bo można kupić dużo taniej.
To się fajnie rozkłada: 4 rurki, nóżki i siatka, którą można złożyć do małych rozmiarów. Czyli zajmuje niewiele miejsca, a to dla mnie najważniejszy argument.
Tak czy inaczej decyzja już jest podjęta - odkładamy ten zakup na przyszły rok
To się fajnie rozkłada: 4 rurki, nóżki i siatka, którą można złożyć do małych rozmiarów. Czyli zajmuje niewiele miejsca, a to dla mnie najważniejszy argument.
Tak czy inaczej decyzja już jest podjęta - odkładamy ten zakup na przyszły rok
Dziewczyny my właśnie wróciliśmy z Tunezji. Byliśmy oczywiście z dziewczynami. Wypad zaliczony na 6+
Było rewelacyjnie. Jesli któraś bedzie chciała znać szczegóły, to chętnie napiszę i podziele się doświadczeniami
BUZIOLE :*
BUZIOLE :*
Kasiona
Fanka BB :)
Dziewczyny my właśnie wróciliśmy z Tunezji. Byliśmy oczywiście z dziewczynami. Wypad zaliczony na 6+Było rewelacyjnie. Jesli któraś bedzie chciała znać szczegóły, to chętnie napiszę i podziele się doświadczeniami
![]()
BUZIOLE :*
ja jestem strasznie ciekawa, bo mamy w planach podroz do tunezji lub egiptu w styczniu-lutym, maluchy beda wtedy mialy 5-6 miesiecy, zastanawiam sie czy to nie za wczesnie? jak wogole udalo wam sie zorganizowac, z niecierpilowscia czekam na zdanie relacji
reklama
Podziel się: