A ja jestem z tych co boją się dalekich wyjazdów, wogóle wyjazdów, jakos mam lęki przed odelgłośćią i barierą językową. Może się skusze i pojedziemy gdzieś odpocząc, ale w jakieś fajne miejsce u nas . gdzieś blisko. I jeszcze jest problem że nie chce zostawiać mojej mamy samej w tym lesie. :-(
reklama
yenefer
Fanka BB :)
mieszkasz w lesie?
:-)
:-)Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
Ale Ci zazdroszczę :-) Już wszystko masz zaplanowane... na obydwa wyjazdy zabieracie dziewczynki?
Jedziecie z biurem podróży czy na własną rękę? My do tej pory wyjeżdzaliśmy na własną rękę ale z dziećmi to chyba lepiej z biurem. Wypoczywaliśmy zwykle aktywnie, teraz trzeba będzie trochę zmienić sposób wypoczynku
Nasze plany wakacyjne nie są jeszcze sprecyzowane, ale póki co chłopcy są tak grzeczni, że mogłabym z nimi wyjechać choćby jutro
Jestem ciekawa Twoich wrażeń z wyjazdów!
Jedziecie z biurem podróży czy na własną rękę? My do tej pory wyjeżdzaliśmy na własną rękę ale z dziećmi to chyba lepiej z biurem. Wypoczywaliśmy zwykle aktywnie, teraz trzeba będzie trochę zmienić sposób wypoczynku
Nasze plany wakacyjne nie są jeszcze sprecyzowane, ale póki co chłopcy są tak grzeczni, że mogłabym z nimi wyjechać choćby jutro
Jestem ciekawa Twoich wrażeń z wyjazdów!
yenefer
Fanka BB :)
Tak, na oba jedziemy z dziewczynkami. Zdecydowaliśmy się z tego względu że póki dzieci nie skończą 2 lat nic nie płacą na przelot i hotel - jedynie płacimy za nie 13zł za ubezpieczenie. Już w przyszłym roku nie skorzystamy z promocji. Lecimy z biurem podróży.
My zwykle jeździliśmy wszędzie samochodem ale z dziećmi nie wybiorę się w taką długą podróż.
Poprzednie wakacje w Polsce nad morzem wspominam delikatnie mówiąc źle, liczę że w tym roku będzie lepiej.
My zwykle jeździliśmy wszędzie samochodem ale z dziećmi nie wybiorę się w taką długą podróż.
Poprzednie wakacje w Polsce nad morzem wspominam delikatnie mówiąc źle, liczę że w tym roku będzie lepiej.
No nie koniecznie w lesie, mieszkami w super miejscu, bo w mieście (takim co to ma 4 supermerkety), ale w głębi od ulicy i moge np latać bez majtek wkoło domu i wiem że nikt mnie nie zobaczy, widze wkoło wiele domów, ale są w pewnej odległości, ide 5 minut i jestem na ruchliwej ulicy, ztym że nasza droga jest koło naszego lasu i lasku sąsiadów. Mama się nie boi bo wiele razy zostawałą sama, ale nie chce jej zostawiąc samej ze wszystkim, bez obiadów itd.
Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
A ja mieszkam w środku lasu
Moja mama tak się boi, że każe mi w okna zasłonki wieszać, żeby nikt nas nie podglądał...
My też często wyjeżdzaliśmy samochodem, ostatnio byliśmy na obiazdówce w Toskanii i Prowansji pod namiotem! Ojjj było cudownie! Ale z dziećmi byłoby ciężko, chociaż na polach namiotowych było mnóstwo rodzin z dziećmi
oczywiście nie-Polaków!
My też często wyjeżdzaliśmy samochodem, ostatnio byliśmy na obiazdówce w Toskanii i Prowansji pod namiotem! Ojjj było cudownie! Ale z dziećmi byłoby ciężko, chociaż na polach namiotowych było mnóstwo rodzin z dziećmi
yenefer
Fanka BB :)
Generalnie to polecam, uwielbiam polskie morze, tylko my chyba nie mamy do niego szczęścia. Nie dość że nie trafiła nam się pogoda, cały tydzień lało, to jeszcze kwatera była do d....y bo pokoik malutki (choć zaznaczałam ze jedziemy z bliźniakmi i mogę nawet dopłacić do większego). Ponadto w hotelu woda była podgrzewana solarami, więc jak nie było słońca to właściciel miał w nosie że z kranu leci zimna...byłam na to wściekła! Więc uciekaliśmy z hotelu aby tylko tam nie siedzieć, wydaliśmy kupę kasy na "wycieczki", no i Krynica Morska to nie jest najlepsze miejsce dla rodziców bliźniaków - mój biedny mąż nigdy bardziej nie opchał się wózka pod górę jak tam...
A Bułgaria jest cieplutka, piasek złoty, tylko trochę brudno...
A Bułgaria jest cieplutka, piasek złoty, tylko trochę brudno...
reklama
Gemini81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2009
- Postów
- 583
Ja to w Bułgarii byłam chyba z 15 lat temu, więc jak tam teraz jest, to nie wiem, mój mąż nigdy nie był, więc sie upiera... Kurcze trzeba by sie już decydować... A mogę spytać z jakiego biura jedziecie? Dawno nie korzystałam też z usług biura podróży, teraz są dzieci, to tak najwygodniej.
Podziel się: