olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 26 556
Pięknie! Mój syn jest w 7 klasie i u niego przez zaburzenia to sinusoida totalna...raz mały kujonek, a raz wywalone na wszystko łącznie z nauczycielkami![]()
Mój brat tak miał. Najgorzej właśnie jak nauczycielka dzwoniła po Mamę do szkoły. Jedna w 4 klasie miała już go tak dość ,że dziennikiem po głowie go czasem trzepała (spokojnie, lekko za pozwoleniem Mamy) wtedy się uspokajał. No ale u niego ADHD miało miejsce i ma nadal.
A mi w ogóle na ocenach nie zależy - uważam, że oceny często nie są w ogóle wyznacznikiem nauki
Mam taki swój przykład z LO - mieliśmy do napisania wypracowanie, ja to olałam, moja najlepsza przyjaciółka uwielbiana przez Panią nie - ale dostała 4+
Minęło półrocze i na koniec trzeba było napisać wszystkie zaległe prace większość napisałam sama, ale te jedną stwierdziłam, że nie chce mi się - praktycznie przepisałam ją 1:1
Dostałam 3-

Moje dzieci uczą się w systemie amerykańskim więc w ogóle mają wszystko inaczej, plus wiadomo szkoła prywatna to i trochę inne podejście do nauczania. Szczerze mówiąc przeniesienie Basi do szkoły baletowej z racji tego, że ona będzie w polskim systemie mega mnie przeraża