reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

Monika, na wagary chodź:-) jak dobrze , że ja dziś wolne wzięłam bo też by mi się nie chcialo dziś w pracy siedzieć
Lapis gdzieś kiedyś wyczytałam , że w chorobie jak się nie chce jeść to na siłę nic wciskać się nie powinno, bo wtedy oganizm zamiast zajmować się walką z choróbskiem to zajmuje się trawieniem, a dziecko poprostu nie chciało by kiełbaska się zmarnowała;-):-)
 
reklama
witam w Nowym roku i życzę wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń :tak::-D:tak:

u nas tez mrozik, i tylko troszke przypruszone śniegiem, więc przynajmniej nie jest szaro, a całkiem zimowa aura za oknem a i słoneczko świeci :tak:

i ładna pogoda na rodzinne spacerki :tak:
przyjemności
 
:-)hej
U nas raz lepiej raz gorzej nadal walcze aby karmic tylko piersia potrafimy cycac całymi godzinami a nawet dniami :sorry2:
Nie wiedziałam ze macierzyństwo to taki ciężki kawalek chleba a jednocześnie tak ogromna miłosc dla tej małej istotki jestem w stanie zrobic wszystko :tak:

i dlaczego nikt nie napisał instrukcji obsługi wtedy bylo by znacznie łatwiej
 
Ostatnia edycja:
Mam kłopot, Maciuś od kilku tygodni nie chce sypiać w dzień, pisałam już o tym, tylko że on potem jest ledwo żywy, non stop płacze, marudzi, nic z nim się nie da zrobić, ( ...) Było przecież tak pięknie, nie wiem o co biega, próbowałam czytać "Język dwulatka" ale nie doczytałam nic konkretnego-zresztą na monitorze to ja nie lubię czytać. Miałyście tak z dzieckami?:szok:Nie wiem co robić:crazy:

po pierwsze zdrówka dla synka i mamusi :tak:
a co do spania w południe, to trudno mi cokolwiek radzić, jak ja miałam przejściowe kłopoty ze spaniem w południe, wystarczyło, że siadałam koło łózeczka i trzymał mnie za rączke, ewentualnie czasem chciał trzymac raczki na mojej buzi, co było karkołomne, ale jakos sobie radziłam :tak: mój mały sypiał do 3 lat, potem sie zbuntowal i przestał, choc od 2 tygodni ponownie go kładę spać koło 13.00/14.00, ale teraz juz bardziej świadomie, bo jak z nim rozmawiam o spaniu, to sam mówi,że chce sie zdrzemnąć, jedyne zastrzeżenie to takie, że mam go obudzic jak bedzie jeszcze jasno :tak:żeby mu sie dzien z noca nie zlewał w jedno :tak: wytrwałości .....................
i miłego wieczorku
ja stawiam winko, słodkie, czerwone ( domowej roboty ) .........

u10647298.jpg
 
Buzi@k ale właśnie jakie szczęście:-)taka malusia istotka:-)myślę, że instrukcja obsługi:-)dla każdej kruszynki jest troszkę inna:-)buziaczki dla maleństwa:-)
Sreberko witaj cieplutko:-)
Lapis oszczędnośc to tak wiesz:-)ja myślę.że ta kiełbaska z chrzanem bardzo mu smakowała:-D:-)
Jarzębinko nie mówiłaś,że to swojej roboty winko:-) musi być pyszniutkie:-)
buziaki kochane idę lulać
 
i powrót do szarej rzeczywistości czyli do pracy .............. witam poniedziałkowo i życzę miłego dnia ....................... :tak::-D:tak:
 
cześć dziewuszki :-) witam z pracy! powrót do rzeczywistości... hehe :))
 
reklama
Do góry