dziś weszłam w necie na info o cytologii i było tam napisane ,ze robi się ją po to by wykluczyć nowotwór
niby tak, ale jest to rutynowe badanie, które powinnyśmy robić raz w roku, bo ogólnie ocenia stan szyjki i wychwytuje wszelkie zmiany, nie tylko raka, ale właśnie stany zapalne też... więc nie martw się na zapas i dawaj znać co lekarz powiedział

..właśnie wróciliśmy ze sklepu...z opiekanymi śledziami w zalewie octowej
): okazało się że miałam cytologię robioną w styczniu 2008 a nie 2009
