reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

Cześć Kochane...
Angela, trzymamy kciuki. Najważniejsze, że przybiera na wadze.

Dziewczyny, nie wiem, co się ze mną dzieje... Dolina jakaś. Nic mi się nie chce i SMUTEK bez powodu. Najchętniej to bym cały dzień spała. Albo płakała. Ale nie mam na to czasu. Cały czas jest coś do roboty. I tak wciąż coś załatwiam, sprzątam i gotuję ale jak maszyna, bez żadnej radości.

Kurczę, nawet mi się nie chce narzekać:-p

Jutro mam powtórkę z glukozy. Tym razem 75g na czczo. Bo tamto wyszło za wysokie.

Przepraszam, że się nie odzywam. Mam wyrzuty sumienia, ale nie mogę się przełamać i zacząć pisać z Wami. Depresję mam czy co?:sorry:

Dobranoc...
 
reklama
Witajcie Śnieżynki:-D

Przepraszam, że tak mało mnie na BB, ale jakoś tak co chwilkę jest coś do zrobienia, a czasu zaczyna brakować:eek: ehhh co to będzie jak Bartuś się urodzi:-p

Wczoraj od rana ze szwagierką piekłyśmy pierniczki, a że strasznie ich dużo wyszło to zeszło nam do popołudnia:-D teraz pozostało mi ich ozdobienie:-) no, a potem leniuchowaliśmy z Mężusiem, bo muszę się nim cieszyć kiedy tylko jest w domu, bo strasznie dużo teraz pracuje:szok:

Dziś rano pojechałam wywołać fotki, które chcemy ciotce wysłać na święta do Berlina, potem pojechałam do siostry, a potem do dentysty:-D

Potem jeszcze podjechałam do kumpeli do pracy, żeby z nią troszkę poplotkować i powiedziała, że mamy do nich z Mężusiem przyjechać to ona nam da wszystko czego jej córeczka już nie potrzebuje, bo po co jej to teraz:-p więc jestem zadowolona i pojedziemy do nich w następnym tygodniu albo w następny weekend:-)

Buziaczki kochane i naprawdę staram się do Was zaglądać jak tylko mam chwilkę:-)
 
Dziewczyny, nie wiem, co się ze mną dzieje... Dolina jakaś. Nic mi się nie chce i SMUTEK bez powodu. Najchętniej to bym cały dzień spała. Albo płakała. Ale nie mam na to czasu. Cały czas jest coś do roboty. I tak wciąż coś załatwiam, sprzątam i gotuję ale jak maszyna, bez żadnej radości.

pewnie przemęczona po pracy jesteś, a może i pogoda, albo hormony, a może wszystko naraz?? ale dobrze że nie masz czasu na płacz:tak: daj znać jak glukoza!
 
Cześć Kochane...
Angela, trzymamy kciuki. Najważniejsze, że przybiera na wadze.

Dziewczyny, nie wiem, co się ze mną dzieje... Dolina jakaś. Nic mi się nie chce i SMUTEK bez powodu. Najchętniej to bym cały dzień spała. Albo płakała. Ale nie mam na to czasu. Cały czas jest coś do roboty. I tak wciąż coś załatwiam, sprzątam i gotuję ale jak maszyna, bez żadnej radości.

Kurczę, nawet mi się nie chce narzekać:-p

Jutro mam powtórkę z glukozy. Tym razem 75g na czczo. Bo tamto wyszło za wysokie.

Przepraszam, że się nie odzywam. Mam wyrzuty sumienia, ale nie mogę się przełamać i zacząć pisać z Wami. Depresję mam czy co?:sorry:

Dobranoc...

a to mi tez sie tak zdarza i wychodze na histeryczke:eek::eek: ciezko jak otoczenie nierozumie.....ale tu zawsze możesz sie wyzalic i my Ciebie psytuuuuuulimyyyyyyyyyyy;-) ee widze ze oblewanie pracy Ciebie nie interesuje...moja wczorajsza propozycja została przemilczana:-p:-p:-p:-p
 
Ja wstałam już po 8:00, bo tak mnie boli kręgosłup, że za nic nie umiałam się ułożyć:szok: kurczę pogoda dziś taka beznadziejna, że nic mi się nie chce:eek:

Mam auto, ale jechać nie mam gdzie, więc chyba będę siedzieć w domu i się nudzić:sorry:

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:-D
 
cześć dziweczyny!!!!
rzeczywiście wczoraj był czwartek!!! matko a ja cały dzień myślałam że sroda, dobrze że nie byłam z nikim umówiona:):) nie wiem co mi się w tej głowie przewraca.

u mnie pogoda też beznadziejna, zimno i coś zaczyna padać, nawet na spacer się nie chce wychodzić... ehhhh...
 
Witam się i ja w ten okropny dzień.

Wczoraj mój M zabrał mnie na musical Thiller - powiem Wam rewelacja. Tylko się zaczął a ja zaczęłam płakać... Szkoda że nie wiem dlaczego :-p Nie mniej jednak baaardzo mi się podobało.
Dzisiaj mam pójść do kumpeli zrobić pazurki, a potem z Lolkiem na basen...

Dziewczyny jak często spina Wam się brzuch ? Bo ja mam wrażenie że mi się strasznie często to zdarza - myślę że ok 10 razy dziennie...

Buziaczki Kochane
 
reklama
Cześć Laseczki :-)

Kurcze, też tak macie, że w nocy nie możecie spać, a za to rano to do oporu i nie chce się Wam wstawać z łóżek? :eek:
Dzisiaj to się zwlokłam dopiero o 10.00, a to i tak po ciężkich bojach - zmusił mnie do tego pęcherz:eek::sorry:, no i potem się już nie kładłam.;-)

Kanapy dzisiaj nie będzie :wściekła/y:
Zaźliłam się na pana w sklepie. :wściekła/y: Jak dzwonił wczoraj, to mówił, że już mają, wystarczy przyjechać, zobaczyć (magazyn do 17.30 mają otwarty), zapłacić i na dzisiaj mi ją dostarczy.
Pojechałam tam z Moim po pracy. Dotarliśmy na 17.15. Kanapa ekstra, ale niestety transportu na dzisiaj nie ma, tylko dopiero na jutro, bo za późno przyjechaliśmy. :wściekła/y: To cholercia, nie mógł już zapisać tego transportu po rozmowie tel, skoro powiedziałam, że na bank przyjedziemy zapłacić??? :wściekła/y::eek:
Nie rozumiem niektórych ludzi. :-(
No, ale cóż, do jutra jakoś wytrzymam, nie mam wyjścia;-):sorry:

Shingle mi się brzuch w ogóle nie spina, nawet nie wiem co to znaczy (w praktyce znaczy, bo w teorii to potrafię sobie wyobrazić).
Za to prawie na okrągło mam w brzuchu dyskotekę :-D
Literatura mówi, że na tym etapie Dzieciątka powinny się coraz mniej ruszać i jest OK jeśli tych ruchów jest 10 na godzinę. Moja to ma chyba niezły power, bo czasami jak liczę, to potrawię naliczyć 10 ruchów w ciągu 5 minut ;-) :-)

A tak w ogóle, to co słychać? :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry