Ja juz u siebie zapiowiedziałam, 
maja dzwonic i sie umawiać na wizyty i nie przynosić zabawek i ubranek tylko zapytac co nam jest potzrebne np pieluszki czy temu podobne. A jak niewiedza co kupić to koło łóżeczka małej bedzie skarbonka do której zbieramy pieniążki na szczepionki to tam się można dorzucic
				
			maja dzwonic i sie umawiać na wizyty i nie przynosić zabawek i ubranek tylko zapytac co nam jest potzrebne np pieluszki czy temu podobne. A jak niewiedza co kupić to koło łóżeczka małej bedzie skarbonka do której zbieramy pieniążki na szczepionki to tam się można dorzucic
,marzę,by mi powiedział,że to już tuż tuż
,najgorsze było by usłyszeć,że pochodzę jeszcze np.z dwa tygodnie
,nie jestem do tego przyzwyczajona,bo zawsze w poprzednich ciążach poród mnie raczej zaskakiwał,niż żebym na niego oczekiwała.
 moze dlatego ze cos konkretnego zjadlam wieczorkiem 
 ja sie nie ciesze :-/ bo Kamilek jest mały a tak duzo ludzi ... i dodatkowo jeszcze 3latek ... ech .. no ale damy rade :-) musimy 