reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

reklama
Witam:-)
Ale tu produkcja postów ruszyła:tak: aż miło tu zajrzeć:-)
U nas lepiej:-) dziś synuś był taki grzeczny,wstał radosny,przespał nockę-trochę wczoraj pod wieczór marudził,ale potem wzięłam go do siebie i spał tak slodko,w sumie ja sama spię na dużym sypialnym łóżku jak męża nie ma,więc miejsca tu jest dużo,le raczej staram się nie brac malego i nie przyzwyczajać do spania w moim łożku,ale wczoraj taki biedny chory był,więc jak mogłabym go nie wziąć misiaczka kochanego:tak: Dziś ma dużo mniejszy katar,troszkę chwilami słychać było taki zachrypnięty głosik,ale był cały dzień bardzo grzeczny,wesoły,nie kaszle na szczęście.

Ja miałam pracowity dzień w domu i poza domem.
Dobranoc kochane:-)
 
Jeszcze się cofnęłam do tyłu i musze coś dodać
Kuuurcze dziewczyny a my mamy straszny katar!:(((
Tygrynko dzieki bardzo:* Mala juz spi ale miala problem... Pewnie mnie ciezka noc czeka...
minikasia-współczuję,bo własnie też to przechodzę,choć dziś jest już duuużo lepiej,ale 1sza nocka z katarem-masakra,myślałam,że nie wyrobię,a najbardziej to było mi żal mojego misiaczka,że ten katar go tak męczył i nie mógł biedny przez to oddychać,a co za tym idzie-nie mógł spać,a był taki umęczony. Ale może u Ciebie nie będzie tak źle,musisz córeczkę koniecznie wysoko ułożyc-wysoko pod główką-najlepiej podłożyć coś pod materacyk,a nie dawać dużą poduchę,tak,żeby głowa była wyżej,wtedy łatwiej dziecku oddychać i katar nie spływa do oskrzeli też.no i woda morska,jak jest źle całkiem to krople-nasivin,otrivin,ja poprzedniej nocy kilkoma kroplami skropiłam pościel olejkiem olbas oil-tak delikatnie-kilka kropel,zapachsie unosił delikatnie w powietrzu-olejki lotne-to tez pomaga,ale nie wolno przesadzić,bo to się właściwie nie stosuje u niemowląt.mój misiak bierze niestety antybiotyk,bo już tam troszke mu krtań zaatakowało i gardełko_Oby Twojej córci szybciutko ten katarek minął

Hejka dziewczyny witamy sie :-)
U nas jakos leci, Dominis strasznie marudny ciagle poplakuje , nawet z pokoju nie mozna wyjsc a nie moge sama zostawic go na podlodze bo wszedzie wstaje i boke sie ze sie przewroci, wiec kiedy wkladam do do kojca strasznie wyje !!
A ja sie nie czuje za bardzo , zaczelam brac tabletki anty i w 15 dniu znow mam plamienia takie dosyc mocne i mnie boli strasznie brzuch!! Powiedzcie czy jak odstawie je to dostanie okres ?? A i humor tez kiepski glowa boli i nic mi sie nie chce buuuu
Sorki ze tak smece ale jakos tak samotna sie czuje :-:)-(
kinia,tak,jak odstawisz ,to dostaniesz okres,powinnaś je wziąć juz do końca,może jestes na etapie przystosowywania się organizmu-to czasem 3miesiące trwa takie plamienia,a potem albo jest dobrze,albo trzeba zmienić tabletki na inne.Ja wogóle nie mogę brac tabl.hormonalnych
teraz to już idę naprawde spać :)
 
Shingle zauwazylam ze jestes z Warszawy a z jakiej dzielnicy?Ja tez jestem z Wa-wy
:tak:

Mieszkam vis a vis Wola Parku. A Ty ?

Życzę zdrówka wszystkim chorowitkom :tak:

Niedawno wróciłam od koleżanki która ma 10 dniową córeczkę Natalkę. Rany jaka jest maleńka :szok: Moja "mała" Milka przy niej to gigant. A jak sobie pomyślę że urodziła się mniejsza od Natali to w szoku jestem :-p

Och tęskno mi się zrobiło za takim maleństwem... Zazdroszczę tym które już czekają na kolejne maleństwa :tak:

Kolorowych snów kobitki
 
Dzien Dobry:-)

Shingle ja mieszkalam na przeciwko szpitala praskiego:-D a na Woli mieszkalam z pierwszym mezem,wiec znane sa mi tamte okolice:tak:

Mi tez teskno za takim maluszkiem,ale jak pomysle ze trzeba bylo wstawac co chwilke...a teraz to tylko raz wstaje,no moze dwa.

A moj synus slicznie spal,obudzil sie tylko raz i to tylko na chwilke.

Dobra zbieram sie bo trzeba dac dziecku mleka i zrobic sniadanie reszcie ekipy:tak:
 
Mieszkam vis a vis Wola Parku. A Ty ?

Życzę zdrówka wszystkim chorowitkom :tak:

Niedawno wróciłam od koleżanki która ma 10 dniową córeczkę Natalkę. Rany jaka jest maleńka :szok: Moja "mała" Milka przy niej to gigant. A jak sobie pomyślę że urodziła się mniejsza od Natali to w szoku jestem :-p

Och tęskno mi się zrobiło za takim maleństwem... Zazdroszczę tym które już czekają na kolejne maleństwa :tak:

Kolorowych snów kobitki

No mi też tęskno za ciążą, wrażeniami i taka kruszynką, ale mąż już nie chce więcej:-(
 
Hej Dziewczyny,
Moj Wiktor wczoraj padł po 19 , taki był wymeczony jak nie wiem , bo odwiedzil go wujek i w koncu nie mial popoludniowej drzemki. W nocy troszke sie krecil, ale zle nie bylo bo wstalismy o 7 wyspani:) Teraz ide sie szykowac bo o 12 mam pierwsze zajecia na uczelni. Troszke sie stresuje ( na piewrszym zjezdzie mnie nie bylo, zapisalam sie juz po), nowi ludzie itp i juz sie martwie jak Maly wytrzyma caly dzien bez Mamuni( koncze o 21;/)
 
Witajcie dziewczyny. A my wczoraj byliśmy cały dzień po za domem, pojechaliśmy w odwiedziny do mojej siostry, jej córeczka która skończy 3 latka w listopadzie przez cały czas chciała się z krystiankiem bawić. A jak małego wziełam na kolana to ona też chciała więc dwójkę miałam na kolanach. Jak dawałam owocki Krystkowi ze słoiczka to ona tez chciała,więc dałam jej dwie łyżeczki i o dziwo też jej smakowało. Do domu wróciliśmy wieczorem po kąpieli Krystek zjadł i bardzo szybko usnął ale obudził się koło 4 więc dałam mu cysia i jeszcze pospał do 7. Życzę miłego dnia wszystkim lutówkom:tak::tak::-)
 
reklama
Witam:)
Ma_mi trzymam kciuki za pierwszy dzien na uczelni, oby Wiktorek zabardzo nie tesknil:)

U nas nocka przespana bez pobudki, a na zabki dalej czekamy:)
Tomus wczoraj tak duzo raczkowal, ze porobily mu sie siniaki na kolankach:( wyglada to strasznie, no i mam wyrzuty sumienia, bo wczoraj wlasnie bawilam sie z nim w ganianego tzn. probowalam go gonic a on mi uciekal. Frajdy i smiechu mial z tego bardzo duzo, ale efektem sa te since buuu:(

Milego dnia i zdrowka dla wszystkich chorych dzieciaczkow:*
 
Do góry