Może jeszcze zachceNo mi też tęskno za ciążą, wrażeniami i taka kruszynką, ale mąż już nie chce więcej:-(

Moja szwagierka mieszka na Brzeskiej :-) Co do malucha to powiem Wam że teraz jak już nie wstaję "ciągle" w nocy to już zapomniałam jakie to upierdliwe jestDzien Dobry:-)
Shingle ja mieszkalam na przeciwko szpitala praskiegoa na Woli mieszkalam z pierwszym mezem,wiec znane sa mi tamte okolice
Mi tez teskno za takim maluszkiem,ale jak pomysle ze trzeba bylo wstawac co chwilke...a teraz to tylko raz wstaje,no moze dwa.
A moj synus slicznie spal,obudzil sie tylko raz i to tylko na chwilke.
Dobra zbieram sie bo trzeba dac dziecku mleka i zrobic sniadanie reszcie ekipy![]()
Smacznego :-)Dasz radęHej Dziewczyny,
Moj Wiktor wczoraj padł po 19 , taki był wymeczony jak nie wiem , bo odwiedzil go wujek i w koncu nie mial popoludniowej drzemki. W nocy troszke sie krecil, ale zle nie bylo bo wstalismy o 7 wyspaniTeraz ide sie szykowac bo o 12 mam pierwsze zajecia na uczelni. Troszke sie stresuje ( na piewrszym zjezdzie mnie nie bylo, zapisalam sie juz po), nowi ludzie itp i juz sie martwie jak Maly wytrzyma caly dzien bez Mamuni( koncze o 21;/)
Pewnie Ty będziesz bardziej tęskniła niż Wituś ;-)Fajnie że twoja siostrzenica tak się bawiła z KrystiankiemWitajcie dziewczyny. A my wczoraj byliśmy cały dzień po za domem, pojechaliśmy w odwiedziny do mojej siostry, jej córeczka która skończy 3 latka w listopadzie przez cały czas chciała się z krystiankiem bawić. A jak małego wziełam na kolana to ona też chciała więc dwójkę miałam na kolanach. Jak dawałam owocki Krystkowi ze słoiczka to ona tez chciała,więc dałam jej dwie łyżeczki i o dziwo też jej smakowało. Do domu wróciliśmy wieczorem po kąpieli Krystek zjadł i bardzo szybko usnął ale obudził się koło 4 więc dałam mu cysia i jeszcze pospał do 7. Życzę miłego dnia wszystkim lutówkom:-)
Owoce ze słoiczków są na prawdę bardzo dobre, więc nie dziwię się że jej smakowały.U nas spokojna nocka z jedną pobudką na flaszkę :-) Milka teraz poszła spać więc mam chwilę żeby pobuszować w necie

Miłego dnia !


ii jej ani w głowie zasnać.Zabawa do 3.00.O 4 zasneła ale za 1,5 godz. ryk....tak jakby ja coś znów bolało
Wziełam ja na ręce chciałam ululac i nic dalej płacz.No to znów dałam jej cycusia żeby sobie pociomała i zasneła.Potem jeszcze przebudziła się ze 2 razy ale nie płakała.Wstałysmy o 10.00 w sumie z przymusu bo Marcin nas obudził.Po 1,5 h drzemka do 14.30:-) a ja razem z nia w kime bo prawie nic nie spałam.Teraz się bawi grzecznie.Nie wiem jak ja przestawic. Czy jej goraco w nocy czy co....hmmm Zuzia jak się bawi ma włączony telewizor i leca tam bajki (same bajki) Taki program baby tv może znacie?I ona widać ze lubi to ogladać ale tak pomyslałam ze moze jej to się śni
i moze dlatego tak popłakuje.No juz nie wiem....może to te zęby.A może dalej uszy