reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Ja miałam wczesniak i nie przyszło mi do głowy żeby kupować wagę przecież to jest duży wydatek a dziecko waży się raz w miesiącu i to wystarcza,każda mama na oko czuje i widzi czy jej dziecko przybiera na wadze:tak:
to jest takie trochę naciąganie nas przy drugim dzieciaczku jest trochę inaczej, przy pierwszym kupowałam wszystko jak leci czy potrzebne czy nie teraz już jestem mądrzejsza i mam nadzieje że jak już wydam pieniądze to rozsądnie :-)
co do termometrów to ja miałam taki z miękką końcówką i mierzyłam w pupie, pomagał też przy problemach z wypróżnianiem, czasami tak się zdarza, ale taki pomiar z uszka wydaje mi się wiarygodny więc i termometr dobry
 
reklama
no własnie troche drogie te wagi-chociaz znalazłąm taka za 159 zł-do 20 kg wydaje sie byc fajna....

w sumie ja i tak nie bede tego kupowac, tylko rodzinka powiedziała ze mam zrobic liste rzczy niezbędnych i gadzetów które bym chciała-w roznych rozstrzałach cenowych a oni kupią co kto bedzie mógł i chciał...

zastanawiałam się tez czy na tą listę nie wpisac niani elektronicznej ale zrezygnowałam-mimo duzego domu i tak mi sie chyba to nie przyda-a jakbym nagle odczuła nieodpartą potrzebę posiadania niani to na chcrziny ktos mi kupi:-D
 
nie jestem jeszcze mama wiec wszystko jest dla mnie nowe. Co do wagi to kolezanka urodziła swoja córcie miesiac przed terminem i pomimo comiesiecznyvh wizyt kontrolnyvh chodziła co tydz. do przychodni i sama wazyła mała. Podobno w większości przychodni są takie pokoje gdzie można samemu spokojnie zważyć dziecko
Tak Was sobie czytam i zaczynam sie nartwić bo ja jeszcze nie mam nic dla swojej dzidzi. Planowałam zacząć kompletować wyprawkę po nowym roku, a i to wydawało mi się trochę za wcześnie. Ale jak tak sobie czytam to wydaje mi sie ze jestem chyba jedyna której nie ogarnął jeszcze szał zakupów. Termin mam na 8 marca i zaczynam sie bać że może jednak nie zdąrzę:baffled:
 
nie jestem jeszcze mama wiec wszystko jest dla mnie nowe. Co do wagi to kolezanka urodziła swoja córcie miesiac przed terminem i pomimo comiesiecznyvh wizyt kontrolnyvh chodziła co tydz. do przychodni i sama wazyła mała. Podobno w większości przychodni są takie pokoje gdzie można samemu spokojnie zważyć dziecko
Tak Was sobie czytam i zaczynam sie nartwić bo ja jeszcze nie mam nic dla swojej dzidzi. Planowałam zacząć kompletować wyprawkę po nowym roku, a i to wydawało mi się trochę za wcześnie. Ale jak tak sobie czytam to wydaje mi sie ze jestem chyba jedyna której nie ogarnął jeszcze szał zakupów. Termin mam na 8 marca i zaczynam sie bać że może jednak nie zdąrzę:baffled:

zdążyć zdążysz... u mnie wygląda to tak że wolę sobie podzielić wydatki na mniejsze partie bo jakbym chciała wszystko kupić w ciagu miesiąca to bym chyba finansowo nie dała rady... poza tym bardzo boli mnie kręgosłup od samego początku ciaży- lekarz mówi ze taka moja uroda:dry: wiec wolę chodzic teraz bo nie wiem jak będę się czuła pod koniec ciaży. Pomimo że większość rzeczy i tak kupuje przez neta to jednak wolę iśc do sklepu i "pomacać":)
A poza tym dzidie mogą nas troszke zaskoczyc wcześniej.... ja przegiełam w 2 stronę bo pierwsze ubranka- bo od tego zaczeliśmy kupowaliśmy już w okolicy 8 tygodnia- umówiliśmy się z mężem że po kazdej wizycie u gin coś kupimy:))
 
kitki-u kazdego w innym tempie to podaza- mnie szał zakupów moze jakos nie dopadł, ale ostatnio silnie widac u mnie syndrom wicia gniazda:-D

poza tym jakos tak wyszlismy z mezem z załozenia ze jak bedziemy kupowac wszystko powoli to mniejsze prawdopodobienstwo ze o czym zapomnimy:-D bo zawsze bedzie czas zeby dokupic to co brakuje-wczoraj np przypomnieło nam sie ze nie odebralismy fotelika-który zamówilismy 3 tyg temu!!! skleroza nie boli!
 
modroklejka waga fajna ale to taki bajer bo zobacz dopóki dziecko leży jest ok,jak juz siedzi ważysz na przymus a jak już stoi i chodzi to ta waga się nie nadaje,tam pisze że jest do 25 kg mój synek jest takim małym kurczakiem i w tej chwili waży 28 kg w zeszłym roku ważył ok 25 miał 7 lat no raczej takiego konia nie zważysz na tej wadze bo ona jest tylko dla dzici które leżą.Musisz to przemysleć bo e to miejsce jak juz rodzinka bardzo chce kupować prezenty(fajnie masz:-))to może cos bardziej przydatnego mi osobiscie nie potrzebna niania ale w twoim przypadku może warto by było masz dom i ogród chyba lepsze to niż waga
oczywiscie to tylko moja opinia a każdy zrobi jak uważa:tak:
 
Kitki ja tez malo mam rzeczy do tej pory-poza 8 kg ubranek 0-6,hmm laktatorem w drodze z butelka,smoczkiem i wkladkami laktacyjnymi,upatrzonym lozeczkiem i posciela w sklepie obok bloku,zaklepanym fotelikiem,podgrzewaczem i wanienka to w sumie nic nie mam wiecej,chyba ze cos pominelam.Ale powoli chce kompletowac wyprawke bo tez finansowo nie wyrobie kupujac wszystko w 1-2 m-ce.A przeciez najwiekszy wydatek czyli wozek dopiero przede mna.
 
reklama
u nas zostały już tylko pierdoły zostały..... pare bodziaków, śpiochów, smoczki, ewentualnie jakaś butelka, niania, wanienka i kosmetyki, zastanawiam się nad laktatorem,
 
Do góry