Wiesz Saro już na przyszły rok o tej porze to nasze dzieciaki będą już dobrze śmigać na własnych nogach, myslę ze zimą 2010/2011 to już chyba wystarczy jeden ten mniejszy, ale to się zobaczy za rok, jak na razie mam dwa, bo nie wyobrażam sobie zostac z wózkiem typu parasolka na małych piankowych kółeczkach przez zimę z niechodzącym jeszcze dzieckiem.
Krlnk ja Ci mogę polecic z czystym simieniem jane slaloma, nie dość ze duży, dobrze amortyzowany na duzych pompowanych kołach,ma dwa zawieszenia twarde i miękkie, to jeszcze do tego lekki, waży zaledwie ponad 8kg. jedyną wadą jest cena ale polecam kupno uzywanego, mi się udało kupic na allegro za 450 zł i nie wymieniłabym tego wózka na żaden inny, wózek płynie, nawet jadąc po bruku. Sorki, że tak zachwalam, ale wózek jest naprawdę ekstra
A w tym twoim casualplay'u nie da się tych kółek zablkować? Ja miałam 4 wóżki z obracami kółkami i we wszystkich modelach można te obrotowe kółka zablokować