reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ważne i sprawdzone porady w pielęgnacji naszych maleństw

dziewczyny, mój Grześ od wczoraj ma problem z brzuszkiem, fakt zrobił kupkę i pruta, ale i tak cały czas go męczy co 10 min się budzi z płaczem i napręża się, robi się cały czerwony. Wczoraj skończył dopiero 3 tyg, nie wiecie jak mu mogę pomóc? Masowanie i ciepłe okłady chyba nie pomagają :-(
 
reklama
nam pomaga w takich sytuacjach dosłownie kropelka esputiconu .. Rozumiem że suszarkę już wypróbowałaś?
 
Kasiulka jeśli to nie jest jednorazowy przypadek to może zauważ co zjadłaś może mały mieć problemy bo np za dużo marchwi jesz, pijesz za dużo mleka, które też może powodować dolegliwości brzuszka
u nas Marcelek miał taki jeden dzień jak ty piszesz i pomógł espumisan (krople) ja dodatkowo piłam ok 3-4 szklanek dziennie herbatki z kopru włoskiego i na razie mały się uspokoił, dalej jak pruta lub przy kupce się wysila ale już nie płacze a to jest jeszcze możliwe że te dolegliwości są bo maleństwa mają jeszcze niedojrzały układ pokarmowy
 
Ivi dzięki, suszarka też już była ;-). nie wiem gdzie jest problem, czy ja zjadłam coś nieodpowiedniego, po porodzie wyszła mi anemia i muszę brać żelazo, słyszałam że ono też powoduje wzdęcia u dzieciaków.
 
Kasiulka
to na pewno od Twojego zelaza
teraz brzuszek a zaraz beda problemy z kupka,
zalazo zatwardza

ps tylko sie nie wystrasz jak za jakis czas bedzie robił czarne kupki
 
kasiulka ja też mam esputicon, ale u mnie nie działa, mała tak samo płacze z nim jak i bez niego, dzisiaj wypróbowalam sabsimplex, ale też nie wiem czy to zadziałało, czy małej po prostu przeszły wzdęcia, bo naprutała się bidna aż strach, u mnie pomaga wyciszanie przy okapie kuchennym, działa wręcz magicznie no i masaż, ale zwykle robię go gdy małej nic nie dolega, bo podobno w trakcie ataku nie powinno się go wykonywać.
 
Amandla thx, zakupiłam esputicon i na all zamówiłam sabsimplex. Więc jakby co będę próbować. Dzisiaj na szczęście koło południa wszystko minęło. Kupki są porządne, a Grześ już nie marudzi tylko grzecznie śpi :-):-)
 
hej nie straszcie :szok:
ja tez anemiczka i na zelazie jade (hemofer), poki co u nas pieknie; kupki prawie co pampers i do tego zolte jak ta lala, z brzusiem ok, boziu, zebym nie zapeszyla i zeby sie nic nie popsulo w tym temacie plissss
 
reklama
sab trzeba chyba stosować co karmienie, prawda?
Jutro ma byc u mnie położna to podpytam o jeszcze jeden srodek o którym wspominała ostatnio, podobno nawet lepszy od Saba!!
 
Do góry