dominic
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 961
Franiowamamo wiem chociaż cały czas gdzieś tam w środku siedzą obawy, że coś może wyjść, że okaże się, że coś się nie tak rozwija u niego jak powinno. Mamy donoszonych dzieci zapewne też są pełne takich obaw ale sądzę, że mamy wcześniaków bardziej drżą o swoje maleństwa, które dzielnie walczyły aby być z nimi w domu. Zamiast radości z zostania mamą, dzielenie się tym z drugą połową, tego czasu wyczekiwania, że to już dostajemy nagle obuhem w łeb, w ciagu 20 minut przechodzimy to, na co inni mają o wiele wiecej czasu a potem wylewamy wiadra łez i modlimy się aby nasz maluch przeżył. Przez to wszystko baby blusa przechodziłam chyba przez miesiąc.