reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

ola u nas ostatecznie mąż miał wybrać między Natanielem a Julianem właśnie. Zostało Nataniel a teraz coś brzdąka że jednak Julian :) ale ja już się przyzwyczaiłam do Natanka

ilonka26 ja nigdy nie miałam problemów z załatwieniem, żarłam dużo, a jak już przesadziłam to po prostu dostawałam 1dniowej biegunki (jelita same się oczyszczały i tyle). Po biofer foliku nie było problemów, ale po tardyferonie.... hmmm... nie wiem czy mnie nie zabijecie za opisy, ale kupa jest klejąca ( po każdej muszę myć szczotą kibel), duża ciężko jej wyjść, i występuje raczej co drugi dzień :( piję dużo maślanek, zwłaszcza na wieczór, żeby coś ruszało , a wcześniej po maślance to ja rozwolnienia miałam :(

Emy fajnie tak popatrzeć na dzidzia :) no i masz już 100% pewność że chłopak jak nic :) kurczę kobieto 58 kg?? o jeny, ja na starcie chudzinko ważyłam 68 kg. Mam już 15.5 kg na plusie, ginka mnie dziś ochrzani pewnie

Liljanko dziękujemy, ja już od niedzieli mam w tel przypomnienie na czwartek na zakupy w Lidlu :)
 
reklama
Ola**, bo my juz nie liczymy ze dopiero 19, tylko ze za chwile polowa.:-D No, to sie wydaje ze on tak zasuwa. Widzisz... A ja nie wiedzialam czy Twoj Julus to Julian, czy Juliusz - no, to wiem. Mnie tam rybka komu sie podoba, komu nie - ma sie podobac nam. Akurat na haslo Zosia to OMC mamusia sie rozplynela z zachwytu bo to jej mamy imie, a moja mam pewnie nie bedzie miala nic przeciwko - lubi proste, tradycyjne imiona. Ona sama Maria, a ja corke Marie tez mam. Katarzyne po jednej mojej babci tez, a Zofia to imie mojej drugiej babci, ktora bardzo kochalam. I ukochanej babci Rajmunda - stad pomysl.
Emy, a Ty widzialas jajka i siusiaka u noworodka? Toz to armata jest w porownaniu z caloksztaltem wlasciciela.:-D Cudnie ze Daktylek juz taki duzy i ladny. Zmartwil mnie ten krawacik, ale (tak mysle) ze jak bedzie pod obserwacja to chyba wszystko ok, co?
Magnusik, tylko nie zdrabniaj "Natanek", pliiisss... Ja wiem, ze to tylko skojarzenie, ale za to jakie! Brrrr...

A mnie chlop zwariowal.:szok: Wczoraj wieczorem, juz sie pakujemy do spania, a ten zaczal mi brzuch ogladac, glaskac, gada "moj brzuszek... Moj brzuszek..." Oz, w morde jeza, czulam sie jak ciezarna foka na wystawie. :-D
 
kurczę kłaczku z czym ci się kojarzy?? bo mi nic do głowy nie przychodzi :) mi się właśnie takie zdrobnienie najbardziej podoba :) imiona to kwestia gustu rodziców i jednym się może podobać innym nie, ja do głowy nie biorę :) mi to takie inne miona się podobają. Listę miałam długą bo Nataniel, Julian, Kacper, Kuba, Filip, Oliwier, Alan, Jonatan, Olaf, Igor i chyba to wsio. Kazałam męzowi wybierać i razem wykreślaliśmy. Zobaczymy co z tego wyniknie bo ten mój jełop coś plumka a ja myślałam że już ustalone:)
 
Emy super ze wizyta Ci sie udala,najwazniejsze ze syneczek zdrowo rosnie no a z tym krawacikiem to dobrze ze juz to lekarz zauwazyl i bedziecie pod obserwacja stala;-):-)
klaczek moj A. tak samo robi a zwlaszcza jak ide spac a jemu sie bierze na pogaduszki z synkiem hehe
A wlasnie z czym Ci sie kojarzy to zdrobnienie?? bo mnie tak jak magnusik nic do glowy nie przylazi:oo2: :-D
 
się już doczekać nie mogłam a tu dupa.... usg mam jednak dopiero w piątek :( i to nie będzie 4D tylko 3D. No trudno, poczekamy do piątku. Idę dziś wymaz zanieść- to już taki przedporodowy :)
 
ilonka26- oj dobrze ze to nic groznego bylo.Ja terdyferon biore od praktycznie samego poczatku a teraz od tygodnia biore tez clotrimatozolum bo tez cos mi sie przyplatalo.
emy- no na tym etapie to widac juz jajeczka.super ze wszystko ok.oj obserwujcie ta pepowine.to jest cos czego ja sie boje najbardziej.
magnusik- no ja tez lece do Lidla w czwartek.mi najbardziej zalezy na rajstopkach.bo w sumie wszystko juz mam.no chyba ze rzeczywiscie mi sie cos fajnego rzuci w oczy.ja na starcie mialam 63kg a teraz mam 74 kg.
EwelinaK26- no z tym moim to po powrocie naprawde przeprowadze porzadna rozmowe.I nie chcialam tego robic nigdy ale jak tak dalej bedzie pod wplywem matki to mu powiem zeby wybieral albo my albo matka.wiem ze to chore ale ja nie moge tak zyc.
ze on bedzie w wieku 34 lat sluchal mamuski.przeciez on ma rodzine i swoje zycie.jak chce zyc pod jej dyktando to prosze droga wolna.co do silej babki to powiem ci ze staram sie byc twarda ale czasami jest cholernie ciazko.a teraz gdy zbliza sie termin porodu to jestem miekka,Jeszcze nie wiem czy mala sie obrocila.czy jak sie rusza to przypadkiem nie kreci sie z pepowina oj mam teraz wszystko to w glowie zeby tylko Amelka szczesliwie sie urodzila.
a ja dzis o 16 ide na rejs statkiem wikingów.plywa u nas po jeziorze.jeszcze musze malemu wymyslac troche atrakcji wakacyjnych.
dobrze ze pogoda dopisuje.
buziole dla wszytskich
 
No i doczytałam i tak:

- fajnie tak sobie imię wybierać, pamiętam jak A. odbiło i się uparł by dać imię Maria po jego ś.p. mamie, a ja już na Adriannę byłam nastawiona, a ten mi chciał zmieniać, jak tylko temat poruszał, to od razu miałam łzy w oczach
- u nas staranka trwają i jak będzie synek to Aleksander, a jak córcia to coś też na "A" aczkolwiek temat trudniejszy
- zakupy boskie, widzę poszalałyście
- super, że wizyty udane, a dzieciaczki rosną
- Cati uchachałam się, bo 5.08 pisałaś, że możesz jeszcze tydzień dobry pochodzić, a 6.08 już Elżunia w Twoich ramionach była
- a tak w ogóle to jutro/pojutrze powinna przyjść @ i mam nadzieję, że nie przyjdzie :)
- ucałować brzuszki
- coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam co
- hemoroidy wpychać
- aaaaaaaaaaa i ważne, by przy porodzie w trakcie "przyj" zamykać oczy, bo może się siatkówka od wysiłku odkleić
- aaaaaaaaaaa i pępowina, 90% dzieci opatulona jest pępowiną, choć to i tak nie pociesza, ale takie są fakty, Adrianna była 2 razy, ale u nas wyszła cesarka, więc nie było problemu
- i cos jeszcze mi wisi, no ale nie pamiętam
 
Lili no trzymam kciuki, żeby @ nie dotarł :) brzuszka ucałował mąż, bo ja to nawet cyców swoich nie umiem pocałować, takam niezdara :-D

magnusik mi dziewczyny w szpitalu też polecały bardziej Biofer niż tardyferon nawet ze względu na wizyty w wc, wyniki też ponoć są dużo lepsze hemoglobiny po Bioferze niż po tardyferonie, najwyżej jak te skończe powiem w czwartek ginowi, czy mogę zmienić na Biofer

Kłaczek mój mąż co dzień ma seans wieczorem z moim brzuchem, a nazwy to mój brzuch ma co rusz to inne, jak nie kuleczka to kluseczka, cytrynka, mandarynek itd. :-D a jak gada do małej to myśli, że do uszka, a w zasadzie tam ma zadek, ale on wie swoje :-D

Karollcia
masz rację, pogadaj z chłopem, bo nie może tak być, że matka ważniejsza niż wy, dlaczego faceci mają taki problem z odpępowieniem się??

byłam w tesco, tam też są wyprzedaże ubranek, kupiłam bodziaki za 9 zetka :) mam nadzieje, że po praniu będa normalnie wyglądać ;-)w rossmanie teraz promocja pampersów new bornów za 23,99zeta chyba 43 szt., no i kupiłam już kosmetyki dla małej, wybrałam Hippa, bo można go stosować od 1 dnia życia, a w Nivea większość od 1 miesiąca życia
 
reklama
ilonka26 ja biofer brałam długo 3x dziennie i nic mi się hemoglobina nie podnosiła. Dopiero na tardyferonie jest ok, a tak cały czas anemia. Biofer ma dużo mniej żelaza
 
Do góry