reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

ola** a Ty codziennie masz ochotę na mega ruszanie się ? nie miewasz czasami bardziej leniwych dni ?
Nie panikuj, ważne że go czujesz, może Cię bardziej do środka kopie i np mniej czujesz.
Jak wiesz kiedy ma pory większej aktywności to napij się wtedy kawki, albo zjedz coś słodkiego... może to Julka rozrusza bardziej i będziesz spokojniejsza.
 
reklama
witam
olu a jaka macie pogode? tak jak u mnie deszczowo i pochmurnie? jak tak to co sie dziwisz ze maly sie dzis leni? moj michałek wczoraj tez caly dzien siedzial cicho i tez sie denerwowałam ale na SR to tak sie kręcił ze nie umiałam znaleźć sobie pozycji do siedzenia.... dzis mam ostatnie zajęcia z SR i jakoś tak dziwnie mi :-( ja bym mogła na to chodzic codziennie a tu juz koniec... tak wczesnie sie zapisałam bo liczac 10 spotkan 1 na tydzien to jest 10 tygodni wiec chcialam sie sprezyc a babka musiala sie i tak bardziej sprezac bo jedna dziewczyna ma termin na sobote a lekarz jej mowil ze urodzi w nocy (wczoraj-ciekawe czy urodziła? ) no i spotkania byly 2 razy na tydzien wiec szybko zleciało....

lucyf wazne ze juz maluszek w domciu jest :-) a porod to pikus z tym co cie teraz czeka hihi mysle ze wiekszy bol przezywa matka jak jej dziecko płacze tak jak np u Asiu ja bym zwarjowała, mam nadzieje ze moj maluszek bedzie taki jak alicja od agatki :-)

miłego popołudnia :-)
 
Witam po przerwie:-) Wczoraj wróciliśmy z pl. Nie wypoczęłam bo było dużo spraw do załatwienia. Pogoda na szczęście była w większości słoneczna. Tydzień temu w poniedziałek mieliśmy usg połówkowe:tak: Synek potwierdzony ponownie, tylko jeszcze nie wiemy co z imieniem, miał być Ignaś, ale może będzie Borys. W każdym razie wszystko było dobrze, mały ślicznie się ruszał i ważył już pół kilo;-) Ja będąc w pl przytyłam 3kg:zawstydzona/y: Kupiliśmy już wózeczek:-) Najpierw obejrzeliśmy go na żywo i zamówiliśmy, póki co jest w pl. Jesteśmy bardzo zadowoleni, jest taki jak chcieliśmy, łatwo się prowadzi. łatwo składa, wykonany z bardzo dobrych materiałów. Gondolka ma funkcje kołyski i nawet ma zainstalowaną muzyczkę w tej gondolce. Brzuszek mi wyskoczył już duży, mały coraz bardziej kopie i nawet jak rękę przyłożę, to dalej sobie fika;-)
Lucy, gratulacje!!! Miłoszku witaj i rośnij piękny i zdrów:-):-):-)
Martusionek, gratuluję, pani mgr:-) Tomuś śliczny i brzusio również:tak:
Ewelinka, gratulacje i szczęśliwych już 8 miesięcy:-)
Pati, Michałek śliczny:tak: Ja właśnie zaczynam robić listę rzeczy potrzebnych dla mnie i maluszka i zakupię je w listopadzie.
Karolciu przytulam mocno(*) wierzę, że następnym razem Wam się uda!
Pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i mamusie:-)
 
jeżynka super że wyjazd się udał! Na odpoczynek jeszcze przyjdzie czas. No i najważniejsze że Maluszek pięknie rośnie.
Jaki wózek kupiliście ?
 
Mysza,Pati no moze macie racje,że nie potrzebnie panikuję.badania odebralam i ok. do gin na razie raz dzwonilam, bo i tak zwolnienie jutro się kończy.ale jeszcze podzwonic muszę ,bo nie odbiera.
pogoda deszczowa Pati.ja szkole rodzenia zaczynam za tydzien we wtorek:) dobrze,ze chwalisz,bo ja mam wciąż obiekcje czy chodzić czy nie.wkurzają mnie te moje lęki, bo po 30tyg tak mialo być spokojnie.wrr:(

Jezynka super ,ze wszystko ok:) dołączam sie do pytania Myszy,jaki wózek?
 
ola** moje dziecko też przez dzień raczej jest spokojne...ale za to w nocy odbija sobie za cały dzień lenistwa. I tak się właśnie zastanowiłam czy jakbym spała mocno to bym to czuła, bo mój sen ostatnio taki jakiś czuwający się zrobił i reaguję na wszystko. Może Juluś też najwięcej fika jak Ty sobie śpisz.
 
Ja wlasnie wrocilam z obiadu :-) tydzien temu zamowilam u babci kluseczki z kapusta kiszona mniam mniam i porcje na wynos dostalam:tak::-) pychotka. Teraz jem kiwi, chodza za mna mandarynki a nigdzie nie moge znalezc musze do wiekszego miasta chyba wyjechac.... widze ze coraz bardziej brzuszek mi sie uwidacznia i to rano na glodomorre go widac i spodnie cisna...:angry: a ja sie na sluchalam opowiesci z krypty u babci... ona dwa razy miala blizniaki (moja mam jest z blizniat obie mialy po ponad 3 kg , lekarze nie wiedzieli ze beda blizniaki a babcia tak podobno po brzuchu wyczula), a drugie blizniaki to jedna blizniaczka niestety zmarla (*)w tatmtych czasach nawet nie bylo wiadomno na co :(


ola** bez nerwow bo Julus pewnie sie boi nerwowej mamy :tak:

ewela ajjjj romans z kibelkiem to niezapomniane chwile w moim zyciu... zdarzylo mi sie moze z 5 razy... ale mdli mnie do dzis a czasem jak sie nachyle to mam wrazenie ze zaraz zgubie to co zjadlam :zawstydzona/y::confused:
 
Mysza no fakt,ze ja śpię dużo.bo kładę się z M kolo 22giej lub kolo 23ciej,maly jakos tak sie rusza zazwyczaj przed 23cią po kąpieli:) i jak zasypiam potrafil mocno juz dokazywac. potem M wstaje o 6tej, a ja śpię dalej i wstaję o 10tej:) niby sikam co dwie godziny i często wtedy czułam ,ze harcowal,ale fakt szlam spac dalej.wiec moze on faktycznie buszuje w nocy a w dzien spi.i ja panikuję w ciągu dnia niepotrzebnie.bo czasem czuję go w ciągu dnia,ale nie zawsze. i w sumie to jak Pati mówi,że ma różne dni chyba tez.

dobra ogarniam się już.śpi i tyle,a wieczorem na pewno pofika i się uspokoję,
Jankesowa no staram się:)ale za to widzę,że Ty częsciej tu zaglądasz nareszcie:p
 
reklama
Ewelina – moje gratulacje, nie ma to jak miłość do kibelka :-p
Martusionek – to ja też potrzymam kciuki ;-)
GosiaLew – dzięki, muszę się rypnąć zakupić, a nie chce mi się, na dworze 9 stopni, no ale obiecałam, że będę codziennie spacerować, więc jak mus to mus ;-)
LucyF – super, że takie miłe wspomnienia, równowaga z wrażeń musi być, co Ty teraz na te hemoroidy będziesz stosować, bo mnie też problem męczy, a Ty znawca jesteś :dry:
Wiolka_1982 – a no-spę bierzesz? :tak:
Ola** - Ada też potrafiła siedzieć cicho jak mysz pod miotłą, a gin mi powiedział, że jakbym ważyła 20kg mniej to nie miałabym problemów z wyczuwaniem ruchów, a tak dziecko ma gdzie pływać :zawstydzona/y:
Carri – Ty ostatnio latasz i latasz jak wariat :-p
Mysza – póki co mam dodane w obserwowanych i ćwiczę swoją cierpliwość, bo podoba mi się kilka rzeczy, a jak już będę zamawiać to pewnie też zamówię kilka większych numerów, więc muszę dobrze pomyśleć. ;-) Ada na gruźlicę była szczepiona w 2dż
Pati – nie nastawiaj się, że Michałek będzie jak Alicja, bo możesz się rozczarować i będzie nie halo, a tak najwyżej się miło rozczarujesz ;-)
Jeżynka – super, że wyjazd owocny :tak:
Jankesowa – jedź do Poznania przez Opalenicę, zapraszam na kawę :tak:
Aneczka - ???
 
Do góry