Wieści od cieżarówek

[a_gala]

hej Emy :-) jestem, jestem... weekendzik spędziłam miło z mężem w naszym domku nad jeziorem, a w piątek byłam na małym shopingu we wrocławiu :-) jestem bardzo zadowolona z zakupów, które udało mi się zrobić. zaopatrzyłam się w dwie "ciążowe", letnie sukienki i w 5 bluzek, które będą rosły razem z brzuszkiem

większość rzeczy pochodzi z przecen, więc radość podwójna

za dwa tygodnie kolejna wizyta u gina, ale ten czas leci, dopiero co przecież byliśmy. może uda nam się wyskoczyć w sierpniu na parę dni nad morze, ale musimy to skonsultować z ginem, więc z niecierpliwością czekam te 2 tyg.

trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę :-)

 

[Emy]

Hej laski!
Juz po wizycie, jest ok. Daktylek zdrowy, wymiarowy. Nie pokazal co chowa pomiedzy nogami, czyli pozostajemy przy opcji "wyglada jak chlopak"
ja przytylam od ostatniej wizyty 300g. Cos mi nie idzie z tym tyciem... Przeciez wiecej jesc nie moge... Czyli oficjalnie jak do tej pory prawie wcale nie przytylam!!!
Tzn powinnismy to liczyc inaczej: schudlam 5kg do konca 3trymestru, I przytylam 5,300 przez kolejne 2 mce, wtedy to nie brzmi az tak dramatycznie

buziaki!

 

[ola**]

popodziwialam wasze suwaczki!!!ale są już daleko!!! na niektóre patrząć aż się zdziwiłam! buziam wszystkie,trzymam kciukaski żeby dalej mknęły jak szalone i żebyście czuły się dobrze.buziam wszytskie bez wyjątku i będę podglądać

 

[Lilijanna]

Emy - super, że wizyta udana, wagą się nie przejmuj, ja też w I trymestrze chudłam, w drugim nadrobiłam zaległości, w trzecim poszło do przodu, ważne by dziecko rosło, a nie Ty. Wstydniś mały

Ilonko26 - super, że wyniki ok

Pozdrawiam resztę brzuchatek tych odpoczywających, robiących zakupów i w ogóle

 

[magnusik]

ja tylko tak szybciutko ( może później będę na dłużej) po pierwsze Emy cieszę się że wizyta udana, ohh Daktylek mógłby się ujawnić

a jeśli o wczorajsze wybieranie wózka to tak jeszcze nie do końca, bo nie było na sklepie Implasta. Bawiłam się maxi cosi mura 4 i jesst genialny ale cena chyba nie dla mnie jedo fyn 4 DS jest bardzo fajny, duża gondola, fajne zawieszenie. Ale pojawił się inny problem, bo mój mąż był ciężko zdzwiony że jak nie chcę czarnego wózka. Więc będzie wojna. I tak mało się interesuje wybieraniem rzeczy dla Małego, więc w dupie mam ja muszę wsio przeforsować.

 

[kłaczek]

Emy, super! Daktylek cos wstydziocha, ale wazne ze rosnie ladnie. W najgorszym wypadku, "wyjdzie w praniu".;-)
Magnusik, u mnie tez czarny nie przechodzil, Rajmund nie widzial problemu. Wlasnie sie go dopytalam. No, nie byl kategorycznie przeciw czarnemu (cyt."motor tez mam czarny"), ale odpowiadal mu jakis bardziej kolorowy. Kolorystyka "merca" jak najbardziej mu pasuje. Jesli chodzi o kolory, Rajmund zdecydowanie nie jest wybredny.

 

[Ssabrinaa]

Emy super wiesci,najwazniejsze ze dzieciatko zdrowo sobie rosnie
A u mnie znowu moj A. jesli chodzi o kolory i rozne takie to jemu musi sie tez podobac zebym mogla kupic tak bylo z lozeczkiem Ja juz wczesniej wybralam no ale jego glos musial byc decydujacy a czy kolor odpowiedni itd itd i z wozkiem jest tak samo czasem rozbierznosc w guscie mamy no ale wkoncu sie zdecydowalismy i juz upatrzony wozek jest,kolor tez wiec jest git

 

[magnusik]

co jak co ale będę musiała przeforsowac swoje co on sobie myśli. Zakładam, że jeśli będzie nam dane mieć więcej dzieci, to jeśli urodzi się dziewczynka to nie będzie przecież jeździć czarnym wózkiem. Poza tym czarny to nie kolor dla bajstruków

 

[Ssabrinaa]

magnusik bez nerwow,nie warto sie tak denerwowac ;-) a co do czarnego kolorka no to musisz wziasc i powaznie porozmawiac ze swoim i wyjasnic mu ze Tobie sie taki nie podoba i musicie znalezsc jakies rozwiazanie i isc na jakis kompromis,najlepiej pokaz mu jakie Ciebie kolorki interesuja a noz mu sie tez spodobaja ;-) Trzymam kciukasy zeby sie wasza sytuacja szybko rozwiazala

 

[Emy]

Dzieki dziewczyny, no wstydzioch mały, najpierw się wiercił niemiłosiernie, a potem podciągnął nogi, złączył kolana, palec włożyl do buzi i postanowił ze ma juz dosc fikania. moje łożysko tez nam w tym nie pomaga bo jest przyklejone do przedniej sciany i cięzko malego dojzec. Ja trzymam się wersji z ostatniej wizyty, bo widzialam dwie blale kuleczki dyndające pomiędzy nóżkami, poza tym młody nie ma w brzuszku zadnych kobiecych przydatków

Ah i zapomnialam dodac ze przodujące ciut się podniosło od ostatniej wizyty i teraz główka młodego jest juz niżej niz łozysko. mam nadzieję, że się jeszcze bedzie podnosic i unikniemy cesarki

a jeśli o wczorajsze wybieranie wózka to tak jeszcze nie do końca, bo nie było na sklepie Implasta. Bawiłam się maxi cosi mura 4 i jesst genialny ale cena chyba nie dla mnie jedo fyn 4 DS jest bardzo fajny, duża gondola, fajne zawieszenie. Ale pojawił się inny problem, bo mój mąż był ciężko zdzwiony że jak nie chcę czarnego wózka. Więc będzie wojna. I tak mało się interesuje wybieraniem rzeczy dla Małego, więc w dupie mam ja muszę wsio przeforsować.

Pocieszylas mnie tym mura 4, bo jest to dla mnie jedna z opcji, boję się tylko że ciężki i nie sądze zeby złożony zmiescil sie do naszego samochodu.
Mam jeszcze opcje lżejsze tylko z dwoma kołami pompowanymi "graco symbio" i "quinny buzz4". Cenę planuję zbic do minimum i przynajmniej zaopatrzyc się w używaną gondolkę.
Zastanawiam się czy przy mura4 kupic gondolkę, bo to siedzisko wydaje się byc dobre nawet dla noworodków, a u nas zimy są łagodne

Mężowi powiedz, że w czarnym wózku maluchowi będzie gorąco latem, niby to nie prawda, ale zawsze warto spróbować...;-)
poczekaj jeszcze az zobaczysz implasta, podobno bardzo dobre i tanie, wtedy zdecydujecie, moze wtedy mezowi spodoba sie inny kolor