reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Karola gratuluje:) Całuski dla Ciebie i Jasieńka!!!!!
Pleni a tak się martwiłaś o Zojke,a tak super się rozwija. Musi słodko wyglądać z tym dziubkiem:) A mialam Ci pisać, że też nadal okresu niemam i jakoś się nie zapowiada prędko.
Lenka witaj. Współczuje ospy,ale ważne że już macie ją za sobą.
Kwiatuszku oto kilka fotek special for you:*
 
reklama
Noi fotek zapomniałam dodać:p
 

Załączniki

  • DSC04923.jpg
    DSC04923.jpg
    37,4 KB · Wyświetleń: 56
  • DSC05037.jpg
    DSC05037.jpg
    30 KB · Wyświetleń: 58
  • DSC05280.jpg
    DSC05280.jpg
    30,2 KB · Wyświetleń: 53
  • DSC05210.jpg
    DSC05210.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 55
  • DSC05718.jpg
    DSC05718.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 61
Agnieszkaala martwię się dalej. Wspólne pole uwagi raczej leży i kwiczy, mam wrażenie, że mała się cofa a nie rozwija. Nie chce pokazywać zwierzątek, nie szuka mamy, na pytanie gdzie jest mama to nie chce nawet na mnie spojrzeć, patrzy bo wołam, mam wrażenie, że nie rozumie. Może to skok rozwojowy w 11 miesiącu, bo mam wrażenie, że jest gorzej niż tydzień temu, na pytanie gdzie jest lampa patrzyła i wskazywała, a teraz podniesie palec lub nie. Nie patrzy za wskazaniem,wcale w tą stronę co pokazuję albo spojrzy na palec i tyle. To jest dla mnie przerażające. Nie chce się niczego nauczyć, klaskania nadal nie ma, zaczęła dawać cześć. Pojawiło się rzucanie zabawek jak siedzi w krzesełku karmienia ale za nimi nie patrzy i pewnie dlatego wskazywanie palcem też od czapy. Nie chcę tego tyle pisać bo po co marudzić na forum. Jednak jestem zaniepokojona, mała ma 11 miesiecy a zachowuje się na 8-9 miesięcy.
Piękne fotki.
 
Karola mega gratulacje !!!!!
Witaj Jasiu p[o tej stronie brzuszka
fotki cudne .Ach chcę na wakacje !!!!!
pleni odpuść jej na chwilę i przestań tak wnikliwie obserwować bo zwariujesz ....
Zojka rozwija się w sobie tylko znany sposób .U mojej raz coś jest a za chwię tego nie ma ,a potem znów się pojawia .
Dziecko to nie komputer i nie zapisuje wszystkiego na dysku czego się nauczyło .
Zapewne pochłonięta jest nowymi umiejętnościami i stare nie są już ciekawe .
pocieszę cię ,że moja ma już 26 miesięcy a od bardzo dawna lampy mi nie pokazuje ... a kiedyś i owszem
Klauskać zaczęła coś ok 18 miesiaca dopiero .
Za to jesteśmy już bez pampersa i zaczynamy fajnie gadać .
Na topie jest Co to ?
i 1000 pytań co to o to samo
jeszcze chwila a zwariuję aaaaaaa pomocy :-D:-D:-D
A tak gratis wrzucam wam małego kuchennego pomocnika :-D i jej słodkie co to ?
https://www.youtube.com/watch?v=jMJmmMH6Xmg
 
As masz rację, ja z tych egzemplarzy dla których szklanka do połowy pusta ;) uczyć się uczy bo przed chwilą chciała bawić się spinką do bielizny więc pokazałam jej, że szczypie, że to boli (auu). Rozryczała się - bała się wziąć do ręki. Ja bym chciała już "co to"? :) zaraz idę z nią na spacer i muszę z lekka wyluzować ;) bo za mocno się zamartwiam.
 
Pleni moja Oliwka też na mnie nie pokazuję jak ją zapytam gdzie jest mama. Ale to tylko wtedy jak ja ją pytam. Jak ktoś inny zapyta pokazuje na mnie.
Mam do Ciebie pytanie. Bo moja koleżanka ma synka z tego samego dnia co Ty. wczoraj z nią rozmawialam i mowiła mi, że jej mały w ogóle nie wstaje. tzn nie podniesie się sam, nie stoi w łóżeczku. Powiedziałam jej, że to normalne, że ma jeszcze czas. Ale teraz znowu się martwię, że mogłam jej powiedzieć, żeby zapytała lekarza. Ale z drugiej str jak zadzwonie i jej to powiem, to ona wpadnie w panikę...
 
As Zojce filmik bardzo się podobał, chciała mi zwinąć telefon, słodka Karolcia, Zojce jeszcze daleko do wałkowania - chyba że mamę po głowie :-D

Kwiatuszek a co z siedzeniem, raczkowaniem? Jak motorycznie chłopiec wygląda, co potrafi robić? Mówi już coś, gaworzy?
 
Gaworzy jej bardzo ładnie. Jak rozmawiamy przez tel to słyszę jak "mówi". Co do siadania. Sam się nie podniesie do siadu. Trzeba go "posadzić". I nie wiem czy to coś ma do tego. Nie zje nic z grudkami. Nie je chleba, chrupek, paluszek. Często jej wymiotuję. Np po kąpieli. Dla mnie to jest dziwne, bo moja Oliwka tak nigdy nie miała. I ona już w wieku Zoji i Krzysia chodziła. Więc ja nie jestem obietywna. Mały waży 11 kg. Moja Oliwka 10 więc może jest za duży i będzie robił wszystko wolniej....
A i nie raczkuje... W ogóle się do tego nie zabiera.
 
reklama
Kwiatuszku ja bym się zaniepokoiła. Może i mały sam to wszystko nadrobi chodząc za pół roku, ale ja poszłabym pokazać dziecko neurologowi i fizjoterapeucie. Niechęć do grudek może być z serii zaburzeń SI - nadwrażliwość w obrębie jamy ustnej. To mogą być różne problemy ale nie muszą, jednak lekarz zobaczy dziecko i oceni. Zadzwoń do niej i powiedz, że po namyśle zmieniłaś zdanie. Ma czas na chodzenie, owszem, ale trzeba sprawdzić czy wszystko ok jeśli dziecko nie garnie się do ćwiczeń w tym kierunku w tym wieku. Zojka potrafi już ustać trochę bez podporu, sprawnie chodzi przy meblach, chętnie idzie za rączkę (ale staram się tego nie robić), sama podchodzi kilka kroczków bez trzymania np. od stołu do kanapy. Nie ma mowy o spokojnym leżeniu w łóżeczku, leży tylko jak śpi. Najchętniej chodzi jak potrafi lub raczkuje. Leżenie to kara ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry