reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

I my po wizycie.

Mała ma się dobrze, obróciła się głową w dół, jak czułam.
Mierzenie i ważenie za miesiąc. :-D
Leżała z rączką pod głową hihih jak na plaży. A i nie dała sobie zrobić fotki buzi. wstydliwa, zasłoniła się rączką i jeszcze stopę w kadr wsadziła. :]
Nagraliśmy sobie usg aparatem. hihih Było troche mierzenia główki - bo sprawdzaliśmy czy płyn, który był ostatnio w mózgu jest nadal. No i jest nadal, bo leży ciągle na tej samej stronie, ale jest go mniej.

Żelazo nieznacznie poprawia wyniki - choć ginka twierdzi, że krew sie odnawia co 120 dni. I chciała inny preparat dać, ale jej mówię, że mi dała ost receptę na dwa opakowania tardyferonu [co mam być w plecy te 40zł] Więc stwierdziła, żebym wyłykała go do końca. To jej mówie, że sok z buraka zaczęłam pić, pochwaliła i dała rozpiskę co ma dużo żelaza. I właśnie o pietruszce wspomniała - ale nie tyle o korzeniu, co o natce, żeby nawet do kanapek dodawać.

kasiarem tą pietruszkę w korzeniu to wcinasz na surowo?
 
reklama
A taki zły był ten radiowy,że zrezygnowałaś?
Chodzil jak chciał - niby 1 mb a różnie z prędkością było poza tym stałe IP a ja ściągam wiele rzeczy z netu i musze mieć zmienne :)

Wiolcia spróbuj w Netii. Mam u nich neta już 3 lata i jest o niebo lepsze niż tp. Co prawda IP nie zawsze się zmienia, ale jak lokalizowałam swoje, to pokazuje jakieś torowisko w Poznaniu:-) Cenowo też są przystępni
Zastanawiałam się nad Netią ale ponieważ usterka jest na linii to będę miała ten sam problem z naprawą co z TP :/
I przez to wszystko jestem w kropce:/ Muszę póki co walczyć o naprawę usterki na linii i potem myśleć o zmianie operatora i oczywiście zwrot kosztów za wszystkie telefony.

wiolcia dużo dzieciaczków jak się rodzi to nie waży nawet 3 kg więc jeszcze troszkę i spokojnie będziesz mogła się rozpakować :D zwłaszcza, że to już u ciebie baaardzo zaawansowana ciąża :) tak jeszcze z 2,5 tygodnia i maluszek na tym świecie już jest całkiem bezpieczny. ale ogólnie 36 tydzień to już wszystko powinno być rozwinięte jak trzeba więc ciesz się, że jesteś już w tak dobrej sytuacji bo brakuje ci bardzo niewiele :) ja oczywiście życzę, żebyś wytrwale donosiła do terminu i żeby ten maluszek przypadkiem przez te kilka tygodni nie podwoił swojej wagi bo rośnie imponująco szybko :)
hehe Gosiu masz całkowitą rację, w sumie dobrze by było żeby mały urodził się troszkę przed terminem i przypadkiem się nie zasiedział bo oszaleje. Córka mojej koleżanki miała właśnie 2600 kg jak sie urodziła i zaczynam przez to wszystko powoli odczuwać końcówkę ciąży. Czuję że to już niedługo chociaż strasznie sie boję i wolę żeby jeszcze posiedział do 38 tc.

Ewa gratuluję niespodzianki w postaci Franka :)) Twarzyczkę ma prześliczną, rozczuliłaś mnie straaasznie tym zdjęciem :D Ciesze się, że u was wszystko dobrze i najważniejsze że ty czujesz się dobrze.
 
Same dobre wieści!

Ewa- śliczna buzia.. i jak wszystko super widać - nawet pępowinkę :)

Wiolcia- nie no twój mały nasze brzdące dosłownie rozkłada na łopatki- śliczna, słuszna waga- niech no tylko wpadniesz w 38 tc i hulaj dusza - niech się dzieje wola boska :)

Kliwia super że kruszynka już główką do dołu i że wyniki pomiarów lepsze niż ostatnio :)
 
Witam wszystkie mamusie :-)

ja miałam dzisiaj wizytę i wszystko jest ok, Mała waży 1,5 kg a dopiero co miała 500gram to jest niesamowite :tak:

Cieszę się że u was wszystko ok, oby do grudnia :tak::-D

Pozdrawiam
 
jejku, ale się dzisiaj tych relacji wizytowych posypało. To jest mój ulubiony wątek, więc same super newsy dzisiaj:)))

ewa synuś boski!

cristalrose widzę, że z Wiolcią idziecie łeb w łeb:) Super chłopaki Wam rosną!

kliwia zazdroszczę główki w dole:)

carol_ka mała też ślicznie rośnie:))) Gratuluję!
 
I my po wizycie.

Mała ma się dobrze, obróciła się głową w dół, jak czułam.
Mierzenie i ważenie za miesiąc. :-D
Leżała z rączką pod głową hihih jak na plaży. A i nie dała sobie zrobić fotki buzi. wstydliwa, zasłoniła się rączką i jeszcze stopę w kadr wsadziła. :]
Nagraliśmy sobie usg aparatem. hihih Było troche mierzenia główki - bo sprawdzaliśmy czy płyn, który był ostatnio w mózgu jest nadal. No i jest nadal, bo leży ciągle na tej samej stronie, ale jest go mniej.

Żelazo nieznacznie poprawia wyniki - choć ginka twierdzi, że krew sie odnawia co 120 dni. I chciała inny preparat dać, ale jej mówię, że mi dała ost receptę na dwa opakowania tardyferonu [co mam być w plecy te 40zł] Więc stwierdziła, żebym wyłykała go do końca. To jej mówie, że sok z buraka zaczęłam pić, pochwaliła i dała rozpiskę co ma dużo żelaza. I właśnie o pietruszce wspomniała - ale nie tyle o korzeniu, co o natce, żeby nawet do kanapek dodawać.

kasiarem tą pietruszkę w korzeniu to wcinasz na surowo?

surową :-D jest pyszna ale to chyba psychika tak działa no chyba że w ciąży tak się smaki zmieniają
 
Hej :) Ja mialam dzis o 19 wizyte i wszystko ok. Przede wszystkim w koncu potwierdzilismy DZIEWCZYNKĘ!!! :-D Tak jak sie zaslaniala zawsze i nozki zakladala na siebie - tak teraz rozkrok byl jak sie patrzy! ^^ W koncu! :) Nawet ja widzialam... :)

Waga troche ponad 1,6 kg., a z wymiarow wychodzi mi srednio 30 tydz. i 5 dzien. A przeciez dopiero zaczynam 30... wiec mysle ze wymiary godne hehe.
Mam sie oszczędzac, bo jak szaleje i duzo chodze to boli mnie podbrzusze... Z przodu nie sa to więzadla (jak myslalam), a własnie macica. No i boli tylek i biodra... Lekarka obiecala ze po porodzie przejdzie :-D Hihi
Wiec luzik wrzucamy :) Wszystko ok i byle do przodu!

Ciesze sie ze u innych tez wizyty udane - gratulacje :)
 
reklama
Gratuluje udanych wizyt, super wieści. I prosze o kciuki, my wizytujemy k.14. Zaraz sobie napisze na kartce co chce od gina i spytam kiedy USG, bo jakoś niedługo powinnam mieć..Choć tam terminy krótkie więc, pewnie, każe mi sie umówić na następnej wizycie.
 
Do góry