tunia też sie dziwię, że nie dostałaś skierowania na grupę krwi przy pierwszej wizycie
A jak ja mam grupę krwi AB Rh- a nie wiem jaka mój mąż (ale wydaję nam sie że ma Rh+) to co wtedy, dostaje się jakiś zastrzyk czy jak?
/
Miałam duzo pisać, ale dziewczyny szybsze były ;-) Ja też mam minus, ale małż też (w sumie wierząc na słowo honoru trochę), więc jestem spokojna, bo u nas konfliktu też nie ma - ale badania na obecność przeciwciał mam wykonywane (właśnie dziś byłam kłuta na tę okoliczność).
Bywa też, że kobieta ma minus, ojciec plus
i też nie ma konfliktu - jeśli dziecko odziedziczy grupę po matce (stąd badania na obecność przeciwciał). Również mało prawdopodobne żeby pojawił się konflikt (matka minus, dziecko plus) w pierwszej ciąży - chyba że właśnie doszło do kontaktu matki z krwią dziecka. Oczywiście jeśli organizm matki wytwarza przeciwciała, to nieciekawie - bo innymi słowy traktuje płód jak wirusa - ale wtedy właśnie się działa immunoglobiną, a jeśli to konieczne, także przeprowadza się transfuzję krwi u dziecka.
Moja babcia miała grupę minus - urodziła czworo dzieci, w tym troje z grupą plus - wszystkie zdrowe, więc bądźcie dobrej myśli.
MaMicurina gratuluję udanej wizyty
tricia super, że glukoza w porządku
U mnie też glukoza ok, ciśnienie wyszło mi dziś 144/90 (po ostatnich dwóch dniach jakoś się nie dziwię - stwierdziłyśmy z położną, że chyba jakiś wirus jest w powietrzu, bo jej mąż też ja wkurza

), ale nikt się generalnie nie czepiał. Na skurcze (łydek) zalecenie dodać nieco wapna.
Serducho Malucha bije jak należy (dziś już tak nie "ganiał" po całym brzuchu), lot aeroplanem standardowy - wszystko w porządku, następna wizyta za 5 tygodni, czyli dopiero pod koniec stycznia. Wcześniej 17.01 USG.
Dostałam pampersika na próbę. I dwa kupony zniżkowe (10%) na PAMPERSY w Carrefourze :-).