A ja po wizycie u gina, przy badaniu tak mnie pogniótł,że nie wiem czy  nie pojadę....sam stwierdził,że bardzo możliwe że się dziś ruszy, ale  jak dzieć stwierdzi że jeszcze nie pora i jednak nie wyskoczy dziś to we  wtorek mam przyjechać do  szpitala jak będzie miał dyżur, pewnie  podłączy KTG i będziemy czekać dalej jak coś.
aacha i dzieć waży 3800g powiedziałam ginkowi,że się cykam bo Jagoda 3200 miała a ja w środku popękałam to gdzie tu 4kilosy? ale mnie uspokoił,że teraz będzie lepiej
 powiedziałam ginkowi,że się cykam bo Jagoda 3200 miała a ja w środku popękałam to gdzie tu 4kilosy? ale mnie uspokoił,że teraz będzie lepiej haha jasne - przecież nie może zasiać paniki
 haha jasne - przecież nie może zasiać paniki
a i szyjka 1,5cm a rozwarcie na 2
				
			aacha i dzieć waży 3800g
 powiedziałam ginkowi,że się cykam bo Jagoda 3200 miała a ja w środku popękałam to gdzie tu 4kilosy? ale mnie uspokoił,że teraz będzie lepiej
 powiedziałam ginkowi,że się cykam bo Jagoda 3200 miała a ja w środku popękałam to gdzie tu 4kilosy? ale mnie uspokoił,że teraz będzie lepiej haha jasne - przecież nie może zasiać paniki
 haha jasne - przecież nie może zasiać paniki
a i szyjka 1,5cm a rozwarcie na 2
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		