reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

Kivinko ale Ty masz dziewucho pecha :( wiesz ja jednak na twoim miejscu pomyslalałbym o zmianie lekarza , wiem ze odleglosc itd ale moze znajdzie sie jakas koelezanka czy ktos z rodziny kto wozil by Cie do miasta na badania ? Nie wyobrazam sobie zeby taki babsztyl mial prowadzic moja ciaze.:szok:
 
reklama
Niestety, cala rodzina za granicą, samo z eMkiem jesteśmy, a "koleżanki" mieszkają w mieście.. a to trzeba by było zajechać po mnie, przyjechać do miasta, zawieźć mnie i znowu wrócić do domu :( Nie mam niestety na kogo liczyć :/
 
kivinko - współczuję Ci, taka intymna sytuacja a lekarz się tak zachowuje, masakra!!! Ja miałam podobnie na nfz i musiałam zmienić bo ze łzami w oczach wychodziłam gabinetu. Może skorzystasz z propozycji Cobry? A do miasta może ktoś będzie jechał z sąsiadów to Cię podrzuci?
agata - gratuluję udanej wizyty, a małą wagą się nie martw, jeszcze wszystko się może zmienić a najwyżej będziesz miała lekki poród więc i tak i tak dobrze:)
lene - ja byłam u kobiety gina, lata temu ale była bardzo oschła i nieprzyjemna, mam wrażenie że mężczyźni są bardziej delikatni przy badaniu, paradoks...

Ja wczoraj miałam wizytę, wszystko w porządku, mała pokazała nam buźkę i nie mogliśmy uwierzyć, bo już widzieliśmy podobieństwo, no chyba że nam się wydawało. W każdym razie ma nosek po mnie:) Ale jestem dumna:) A waży już prawie 1600, myślałam że to trochę za dużo ale lekarz twierdzi że w sam raz jak na 30 tydzień:)

Powodzenia na wizytach!
 
kivinko to jestes w nieciekawej sytuacji.. nie odpusciąłbym jednak paniom z labo. Masz jakis kwit , ze mocz oddałaś? pieczatke itp?

murka gratuluje udanej wizyty:tak:
 
martolinka - u nas niestety takie kwity daja tylko jak sie robi badanie prywatnie i placi sie za nie.
Cobraona, Murka - też chciałabym zmienić lekarkę, ale wiecie jak to jest - sąsiad raz zajedzie a raz nie... :(
Murka - gratuluje!!!
 
kivinko a jak masz skierowanie wypisane przez lekarza to oni to zabierają? przecież muszą mieć ślad w papierach?
 
tak, oni zabieraja skierowanie, ktore wysylaja razem z probkami do laboratorium, a nastepnego dnia przychodza im wyniki
wychodzi na to, ze oni wcale tej probki nie wyslali.... :/
 
reklama
Do góry