A ja jutro wizytuje z samego rana...
noelle, my jak zwykle razem
szkoda, ze z innych miast jesteśmy, bo byśmy pewnie w drzwiach porodówki wspólnie utknęły
kciukasy zacisnięte za wszystkie wizytujące i zwłaszcza ich dzieciątka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja jutro wizytuje z samego rana...
noelle, my jak zwykle razem
szkoda, ze z innych miast jesteśmy, bo byśmy pewnie w drzwiach porodówki wspólnie utknęły



hehehe...pewnie by tak było:-) No to kciukasy za jutrzejsza wizyte:-) i do "uslyszeni" po :-)
lipa bo w czwartek mam wizytę i nie będę miała wyników
ale tak...przychodzę na 7.30 wchodzę bez kolejki,glukozę mam sobie rozpuścić już w domu,nie mogę wcześniej nic jeść ani PIĆ
wypijam glukozę,siedzę 2h i znowu ani nic jeść ani PIĆ
czy ja się tam nie wykończę???
A potem znowu do lab