Wczoraj Majóweczki byłam w sklepikach z wózeczkami i już wiem, co kupię.
 
Ponieważ chciałam tradycyjny wózek, to zostaje przy ROANIE (muszę tylko wybrac kolorek), a na późniejszy okres kupię taką spaceróweczkę, jaką kupuje 
Ola, albo Hauc Traxx Jaguarra :-):-):-).
Mnie nie zależy na lekkim wózku, bo mieszkam w domu, więc nie będę go nigdzie wnosiła. Jesli chodzi o składanie, to też nie problem, bo do mojego Yarisa, to się żaden nie zmieści 

, dlatego muszę zmienić samochód. Z kolei do samochodu męża wchodzi każdy wózek bez problemu (ma kombi). 
A potem kupimy taką zgrabniutką spaceróweczkę :-)
 
Oglądałam wczoraj bardzo różne wózeczki-m.in. CONECO, bo dziewczyny tu go pokazywały. jednak na zdjęciach wyglada on o wiele lepiej niż w rzeczywistości.
Najbardziej mnie zniechęcają te spacerówki, które nie rozkładają się całkiem na leżąco np. Quinny.
Podobał mi się też wózeczek GRACO, o kótrym tu piszecie. Jednak jak dla mnie on jest troszeczkę za mały-tzn. gondolka.
 
Z kolei dla miłosniczek tradycyjnych wózeczków znalazłam wczoraj cos takiego jak wózeczek Tutek Piotruś... naprawdę bardzo fajny i porządnie wykonany. Na paskach :-) i w niewielkiej cenie 
Producent w