reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Moja chwyta zabawke jak jej sie poda ale po większości ma zaciśnięte piąstki. Główke to już od dawna trzyma i nią kręci a jak widzi któreś z nas to sie uśmiecha. Wczoraj np. jak rozmawiałam z jej prababcią to na dźwięk jej głosu sie uśmiechała do telefonu i gadała. Teoretycznie lekarze mówią że ona psycho-fizycznie będzie jakiś czas cofnięta tyle ile za wcześnie przyszła na świat czyli 1,5 miesiąca. Ale z moich obserwacji wynika że tylko mała część tych umiejętności jest cofnięta a reszta jest akurat jak na 3 miesięczne niemowle.
Poczekam, popatrze a poza tym codziennie robimy ćwiczenia wspomagające rozwój niemowlaczka więc nie ma co sie martwić na zapas.
 
reklama
Tosia dziękuję za przywitanie :) a ostatnio miała problemy z bioderkami? wybacz, ale jestem sporo do tyłu :(

Moja też jeszcze nie trzyma zabawek w rączce, ale trąca je łapkami, bawi sie własnymi rączkami :)
 
Witaj :-D
Jak zwal tak zwal chodzi o to , ze nie mozna juz dziecka samego zostawic.:-D:-D:-D

he he dokładnie :-D a będzie coraz gorzej :-D

chciałam po prostu uspokoić dziewczyny , które zaczęły już się martwić że ich dziecko się jeszcze nie obraca, a to przecież jeszcze za wcześnie :) takie skrzywienie zawodowe :-p

kurcze ledwo powróciłam a już sadzę posta pod postem, przepraszam ...
 
Ostatnia edycja:
kurcze z tygodnia na tydzien nasze dzieciaczki bedą nas zaskakiwac czymś nowym... pamiętam jak przy Julci byłam zła że ten czas tak szybko :/ nie dane mi było nacieszyć sie jej postępami bo za raz znów coś nowego umiała :))
teraz sie też zacznie czas porównywań ale pamiętajmy tak jak Benia pisała każde dziecko jest indywidualnością więc spokojnie obserwujmy i nie dajmy sie wplątac w karuzele przescigania :))

trzeba bedzie nowy watek zrobić gdzie bedziemy mogły się chwalić umiejętnościami naszych maluchów :)))

Tosiu kciuki zaciśnięte oby to juz była tylko formalnośc...
 
Draculko, bylismy gdy mała 6 tygodni i były jeszcze nie do konca dojrzałe, ale wsio było oki.. kobita kazała nam pieluszkowac jak to sama powiedziała, na wszelki wypadek... ja jak zobaczyłam, ze Małej to nie odpowiada poczytałam opinie z róznych zródeł i zrezygnowalam.. a teraz sie boje...
 
Witam
Hejka masdracula!
No mojemu dziecku tez sie juz zdazyło obrócic..ale z brzuszka na plecki..haha, bo nie chciało mu sie juz lezec na brzucholcu..hii
ładnie traca zabawki, na przewijaku jak ma blisko karuzelke to zaraz sie zabiera za zabawki z niej...usmiecha sie do nas jak do niego mówimy i to czasami wystarczy sie tylko mu pokazac..super..a gaworzy...uhuhu no i jak daje mu palce do trzymania to skubany sie napina do podnoszenia, ale bron boze nie ciagne go..

Mój drugi dzien zasypia po karmieniu o 6 rano (bo o tej porze zawsze juz nie spał wogóle do nastepnego karmienia), budzi sie około 9tej karmienie i znowu spiacy ale juz nie zasypia mocno ale sobie za to lezy grzecznie...a mama zdazy zjesc normalnie sniadanko, ogarnac chatke i przygotowac obiad...kurcze mam nadzieje ze tak bedzie jak najdłuzej.
 
Asiek widzę nowe zdjęcia w podpisie :) śliczna ta twoja Julcia :) i maleństwo obok jak słodko śpi. Normalnie powinnaś więcej dzieci rodzić, szkoda żeb y takie geny i uroda się marnowały :-p
 
Draculko, bylismy gdy mała 6 tygodni i były jeszcze nie do konca dojrzałe, ale wsio było oki.. kobita kazała nam pieluszkowac jak to sama powiedziała, na wszelki wypadek... ja jak zobaczyłam, ze Małej to nie odpowiada poczytałam opinie z róznych zródeł i zrezygnowalam.. a teraz sie boje...

i bardzo dobrze zrobiłaś, teraz odchodzi się od pieluchowania "w razie czego" robi się to tylko jeśli faktycznie coś jest nie tak, trzymam kciuki!

Witam
Hejka masdracula!
No mojemu dziecku tez sie juz zdazyło obrócic..ale z brzuszka na plecki..haha, bo nie chciało mu sie juz lezec na brzucholcu..hii
ładnie traca zabawki, na przewijaku jak ma blisko karuzelke to zaraz sie zabiera za zabawki z niej...usmiecha sie do nas jak do niego mówimy i to czasami wystarczy sie tylko mu pokazac..super..a gaworzy...uhuhu no i jak daje mu palce do trzymania to skubany sie napina do podnoszenia, ale bron boze nie ciagne go..

Mój drugi dzien zasypia po karmieniu o 6 rano (bo o tej porze zawsze juz nie spał wogóle do nastepnego karmienia), budzi sie około 9tej karmienie i znowu spiacy ale juz nie zasypia mocno ale sobie za to lezy grzecznie...a mama zdazy zjesc normalnie sniadanko, ogarnac chatke i przygotowac obiad...kurcze mam nadzieje ze tak bedzie jak najdłuzej.

moja też nie znosi leżeć na brzuchu, zwłaszcza jak zaczęła podnośić głowe i już za chiny sie nie położy tylko wisi tak z tą głową w górze i wnerwia się bo już nie ma siły, ale dalej trzyma he he
A spania zazdroszczę bo moja o 7 góra 7.30 wstaje i po spaniu ( moim :) ) a potem zasypia koło 9 znowu ale ja już po kawie i o spaniu nie ma mowy...
 
reklama
Draculko, bylismy gdy mała 6 tygodni i były jeszcze nie do konca dojrzałe, ale wsio było oki.. kobita kazała nam pieluszkowac jak to sama powiedziała, na wszelki wypadek... ja jak zobaczyłam, ze Małej to nie odpowiada poczytałam opinie z róznych zródeł i zrezygnowalam.. a teraz sie boje...
Tosia nie bój sie! Napewno jest wsio dobrze.
Nam też kazali na wszelki wypadek pieluszkować i tak jakiś czas robiliśmy aż wreszcie mała wogóle sama podczas np. snu robi "żabe" z nóżek. Z resztą dużo leży "na żabe".
 
Do góry