reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

reklama
Mycha - do nosa to możesz stosować roztwór soli morskiej. Ja mam uczulenie i nic innego nie mogę. Niby nawilża śluzuwkę. Ja kupiłam Rhinoton Spray do nosa - Izotoniczny rozwór soli morskiej, u mnie kosztuje ok. 10zł.

U mnie truskawki to po 10zł/kg. Świeżych to jeszcze mało jadłam. Raz w Biedronce kupiłam w takim malutkim opakowaniu, a tak to z mrożonych zrobiłam koktajl.

Ola - super sposób. To chyba tak trzeba z wszystkim. Ja jak miałam ochotę na lody to ostatnio mnie po nich jakoś zmuliło i niedobrze się zrobiło. Normalnie byłam w szoku. Bo tak to przez 2 tygodnie jadłam tylko lody lody i lody.

Dziuba kciuki żeby to jednak była jakaś super premia.

Co do ruchów to w końcu bardzo dobrze czuję. Nie mówię ze to są mega kopniaczki lub tym podobne ale niekiedy już naprawdę wyraźne. Mój M. jeszcze nie miał okazji ale mam nadzieję że z Maleństwem nadrobią. Maleństwo w nocy mnie trochę budzi. Chyba coś wkurzone że domek za mały i stara się go trochę powiększyć. O teraz też działa.

W sobotę miałam grilla i brzuch mi się strasznie stawiał. W nocy spać nie mogłam - wzięłam nospe i rano drugą (oczywiście nie przyznam się mojej lekarce). Zaczęły mnie boleć ręcę więc muszę łykać magnez (niby kobiety w ciąży mogą). Koleżanka mówiła że jej znajoma łykała więc myślę że wielkiej szkody to nie zrobi. Jak będę na następnej wizycie to lekarki się zapytam ( z rękami to tak często miałam jak byłam przepracowana). Teraz zauważam że niekiedy brzuch mi twardnieje i nie jest to przyjemne uczucie. Normalnie chodzić wtedy nie mogę i muszę usiąść. Wycieczkę do Wrocławia jakoś przeżyłam ale niestety teraz znów we wtorek jadę. Mam jakieś nieszczęsne zaliczenie (45minut) - aż normalnie na samą myśl mi źle (9godzin w drodzę).

Mój M. jedzie w poniedziałek do wojska i wraca dopiero za miesiąc. Ostatni weekend przed nami. Smutno mi. Jest zawsze nadzieja (chociaż mała) że przepustkę dostanie.
 
W sobotę miałam grilla i brzuch mi się strasznie stawiał. W nocy spać nie mogłam - wzięłam nospe i rano drugą (oczywiście nie przyznam się mojej lekarce).

ellsi a dlaczego nie chcesz nic mówić lekarce :confused2:? przecież to bardzo ważne informacje są, nie wolno takich rzeczy ukrywać, to może być nic ważnego, a może właśnie coś istotnego, a branie no spy to nic złego - sama się nią ratuję czasem na polecenie lekarza właśnie.
 
Witam,

U nas truskaweczki za 6zł/kg. Pyszne są. Zajadamy je codziennie, a przedwczoraj mamcia zrobiła koktajl - przepyszny.
Ja od rana trochę ogarnęłam wc i łazienkę, wstawiłam obiad. Cezka mnie jeszcze odkurzanie i umycie podłóg, ale na to mam jeszcze czas:).

Mój mały też zaczyna się już częściej wiercić i coraz mocniej kopać, ale mnie się to podoba.:)

Miłego dnia życzę:)
 
A ja mam okropny dzień, od godziny rycze i mam dość wszystkiego :(
Cholerny zus nie chce mi kasy wypłacić od marca :( nic sie nie moge dowiedzieć od nich, od jednej osoby do drugiej mnie odsyłaja. Wrzeszcza na mnie i olewają. Do tego mąż na mnie naciska że kasy na życie nie ma i żebym coś z tym zrobiła.
Mam dość tej całej sytuacji i nerwów. Brzuch mnie rozbolal okropnie a musze jeszcze rzeczy popakować bo jutro meble przyjezdzają zabrać. I musze to sama wszystko do wieczora zrobić.
 
haniamm2 bo lekarka mnie okrzyczy a wiem że wszyscy biorą nospe i to nawet forte (silniejsza). Już raz kiedyś jej powiedziałam i nie bardzo była zadowolona (jak brzuch mnie bolał i był twardy) A to akurat wydarzyło się w sobotę gdzie u niej na wizycie byłam w piątek. Tak to grzecznie przestrzegam jej zaleceń ale to wydaje mi się dziwne. Wolę jednak to niż jak moja koleżanka wylądować w szpitalu. Jak będę 9 to jej powiem że brzuch mi niekiedy twardnieje i z tymi rękami.
 
ellsi ja biore magnez od dawna wlasnie ze wzgledu na brzuch wiec mozna, tylko nie wolno przesadzac. Ja biore mala dawke i dopoki wystarcza nie zamierzam zwiekszac.
asia straszna ta znieczulica urzedowa. A dlaczego nie chca Ci kasy wyplacic? Moze to glupi pomysl ale moze poskutkowaloby jakbys tam po prostu pojechala i osobiscie spobowala zalatwic sprawe. Na pewno inaczej Cie potraktuja niz przez telefon tym bardziej ze w ciazy jestes to powinno ich cos ruszyc.
Trzymam kciuki zeby sie to jakos wyjasnilo i nie stresuj sie tak bardzo, bo musisz na siebie teraz uwazac. Wiem ze bez pieniedzy ciezko ale glowa muru nie przebijesz czasami.
 
asia trzymaj się ciepło, niestety te polskie urzędy zamiast pomagać i iść na rękę to zawsze są z nimi problemy. Jeśli chodzi o wypłacenie pieniędzy przez nich to trzeba się wykłócić i wiele rzeczy najlepiej łopatologią wytłumaczyć. Gdybyśmy to my tak od marca im nie wpłacili należności to już by nas komornik ścigał.
Ja w poprzedniej ciąży byłam posyłana od pokoju do pokoju i bez rezultatów. W końcu tekst mojej koleżanki mnie rozłożył na łopatki: naślij na nie myszy to Ci ulży. Wiem że to głupi tekst ale jakoś po nim sami w końcu wzięli się za moją sprawę.
 
haniamm2 bo lekarka mnie okrzyczy a wiem że wszyscy biorą nospe i to nawet forte (silniejsza). Już raz kiedyś jej powiedziałam i nie bardzo była zadowolona (jak brzuch mnie bolał i był twardy) A to akurat wydarzyło się w sobotę gdzie u niej na wizycie byłam w piątek. Tak to grzecznie przestrzegam jej zaleceń ale to wydaje mi się dziwne. Wolę jednak to niż jak moja koleżanka wylądować w szpitalu. Jak będę 9 to jej powiem że brzuch mi niekiedy twardnieje i z tymi rękami.

dziwna jakaś ta lekarka, jakby moja na mnie zaczęła krzyczeć to bym ją po prostu zmieniła:szok: no w każdym razie nic się nie denerwuj, mi też brzuch twardnieje czasem - biorę no spę i leżakuję, to podobno taka reakcja macicy na rozciąganie
 
reklama
asia ale jak? niec chcą Ci wypłacić czegoś co Ci się należy? jakoś nie rozumię...nie denerwuj się, chociaż wiem, ze to łatwo mówić.
ellsi moim zdaniem też powinnaś powiedzieć, jak nie będzie zadowolona? trudno..ale w razie co niech Ci wyjaśnie dlaczego jej zdaniem nie mozna nic wziąć?

Już nie mogę doczekać sie końca pracy, ale mam dzisiaj lenia..nic mi się nie chce, no tylko jechać na zakupy:-)
 
Do góry