Ines pospieszylas sie z ta szczeroscia wobec szefa, sytuacja nie do pozazdroszczenie dla nikogo, ale czasu sie nie cofnie, wiec pozostaje czekac
jemu przejdzie rozgoryczenie, a jak zajdziesz w ciaze to bedzie sie mogl cieszyc Twoim szczesciem
Beacia na nieszczescie kazdy ma chwile kiedy uzylby z checia kalasznikowa
ja pamietam, ze mialam tak niezaleznie od ciazy, tzn. przed ciaza tez bywalam ciezka dla swiata ;D ale ludzie tez sa nieznosni i glupi niezaleznie czy jestesmy w ciazy czy nie
Edit, ale Ty masz oko, ja myslalam, ze te po obu stronach 'nozki' to sa raczki, a posrodku to jakis element twarzyczki ;D
Melanie co do krwi pepowinowej to decyzja jeszcze przed nami, zwlaszcza, ze ciagle docieram do nowych adresow bankow, ceny sa wlasciwie podobne, roznice sa w profesjonalnym podejsciu do informacji
a jak ta pani od niemytych okien reaguje na sugestie o sprzataniu? moze by tak kalasznikowem jej pogrozic?
Kociak to Ty masz teraz gimnastyke ;(
zaczelam szyc sukienke, ale tylko wyrzucilam pieniadze w bloto, zniszczeylam material i nadaje sie na szmate, nie cierpie takich nieudanych rzeczy, bo tylko szkoda czasu i pieniedzy, a gdybym kupila gotowa sukienke to bym teraz w niej chodzila
