reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja też na razie dźwigam 14 kilo mojej córy i to się raczej nie zmieni :p myślę, ze mój organizm jest na tyle przyzwyczajony do tego "wysiłku", że nawet tego nie odczuwa :)
Dziekuje za odpowiedz. Mysle,ze taki maluch teraz nie zrozumie jak mu nagle powiem,ze juz nie moge go nosic. Z reszta,sa takie sytuacje,ze to po prostu nieuniknione...
Ale nie powiem,ze nie zastanawiam sie jaki to ma wplyw na drugiego maluszka...
Ehh dylematy
 
reklama
Dzien dobry w sobote Dziewczyny.
Ja po ciezkiej nocy. Mlody dawal dzis czadu jak rzadko,wstawalam chyba miliard razy a do tego teraz czuje sie fatalnie,gardlo mnie boli,katar mi sie zaczyna
Zastanawiam sie jeszcze jak to jest z dzwiganiem... Niestety nie udaje mi sie unikac noszenia Mlodego i tak naprawde czuje sie ok,nic mnie nie boli,no moze troche kregoslup,bo juz wazy swoje...,ale zastanawiam sie jak to z tym noszeniem w ciazy...?
Milego dnia Wam wszystkim!
 
Staraj się unikać noszenia,wiem że to co piszę mija się z celem no ale musisz jakoś to pogodzić a rozmawiałaś z lekarzem na ten temat?
 
Staraj się unikać noszenia,wiem że to co piszę mija się z celem no ale musisz jakoś to pogodzić a rozmawiałaś z lekarzem na ten temat?
Nie. Pierwsza wizyta jeszcze przede mna. Jutro koncze 4 tydzien. Tak naprawde dzis jest dzien spodziewanej miesiaczki.
Do lekarza ide w 7 tygodniu,czyli jeszcze troche.
Mysle,ze bede ograniczala noszenie do maksimum,ale chyba musze sie tez pogodzic z faktem,ze mam male dziecko w domu i ono tez ma swoje potrzeby.
Na szczescie poki co nie mam zadnych dolegliwosaci. Troszke momentami mnie mdli,ale jest to rak nieznaczne,ze czesto nawet nie skupiam sie na tym przy nadmiarze wszelkich zajec.
Oby tak zostalo. Pierwsza ciaza byla totalnie bezproblemowa. Zycze sobie i Wam rowniez wlasnie takich kolejnych miesiecy.
 
Dziewczyny mama ginekolog pisała o podnoszeniu w ciąży. Przeczytajcie.

Ja dodam od siebie, że sama nosiłam w ciąży w chuście. Ale jak już czułam, że czas odpuścić, to odpuszczałam. Za to znam mamy co do porodu nosiły.
Nasze organizmy są przyzwyczajone do noszenia.
Ale jasne można być jak moja kumpela w pracy i mówić, że nie może nawet wziąć do ręki 1.5 l wody :D

U mnie szpital w domu :/ mam chorą trójkę. Dzieciaki stan podgorączkowy, młodszy biegunka. Facet przeziębiony. Czekam aż mnie dopadnie...

Napisane na Redmi Note 4 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie. Pierwsza wizyta jeszcze przede mna. Jutro koncze 4 tydzien. Tak naprawde dzis jest dzien spodziewanej miesiaczki.
Do lekarza ide w 7 tygodniu,czyli jeszcze troche.
Mysle,ze bede ograniczala noszenie do maksimum,ale chyba musze sie tez pogodzic z faktem,ze mam male dziecko w domu i ono tez ma swoje potrzeby.
Na szczescie poki co nie mam zadnych dolegliwosaci. Troszke momentami mnie mdli,ale jest to rak nieznaczne,ze czesto nawet nie skupiam sie na tym przy nadmiarze wszelkich zajec.
Oby tak zostalo. Pierwsza ciaza byla totalnie bezproblemowa. Zycze sobie i Wam rowniez wlasnie takich kolejnych miesiecy.
Dokładnie mam takie same dylematy, tylko mój jeszcze nie porusza się samodzielnie (zaczyna raczkować ) więc większość dnia tak naprawdę jest na rękach i na cycu- usypianie na rękach oczywiście i tak w kółko :) mam nadzieję, że drugiemu to nie zaszkodzi.
 
Ja mam ok. 20 kg 3-latka ( jest wyjatkowo wysoki i ciezki od 1 dnia zycia). I ten Gagatek czasem też chce "na ląćki" ale jemu już jestem w stanie wytłumaczyć że mama ma dzidziusia w brzuszku i nie mogę go podnosić. Czasem i tak strzeli focha z tgo powodu.
 
reklama
Do góry