reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kasia nie zamartwiaj o tym, na co nie masz wpływu. Mąż sobie poradzi, bo jakoś musi i tyle. A Ty skup się na Was i zasiskaniu nóg, bo wcześniak nic fajnego. Buziaki :*

A ja wiem o tym. W końcu to on moja ostoja , ja jestem ze tak powiem w du... wiec on musi być oparciem a nie ja dla niego bo biedny coś tam musi przełożyć. Przełoży to przełoży i tyle. Najważniejszy jest młody no i ta pannica co wyglada jak muchomor :)
 
reklama
Od Ciebie najwięcej zależy. Mi po ciąży z D powrót do normalności ułatwiła pracą. Trzeba było się jakoś ogarnąć. Potem jak mały miał 2 lata złapałam naprawdę fajna figurkę dzięki spacerkom i ćwiczeniom. I tak w sumie było do ciąży. Teraz też mam plan żeby jak najszybciej zacząć ćwiczyć;) i kp też ładnie wyciąga wagę. Jak się doprowadzi do "używalności" to od razu bardziej się chce kupić sobie coś fajnego. Taki plan A zobaczymy co wyjdzie w realu..
Nigdy nie ćwiczę. Odkąd schudłam po Kacprze to trzymam wagę mimo już 3 ciąży. Tzn. nie ćwiczę... jeżdżę na rowerze lub pływam. O figurę sie nie boję. Zresztą ja siebie ze wszystkimi niedoskonałościami zwyczajnie AKCEPTUJĘ
 
mój mały miał w 30+5 wagę 1519 gr i też się martwiłam, że mało, teraz w poniedziałek mam usg, to zobaczę ile urósł, ale już zauważyłam, że jest różnica pomiędzy różnymi lekarzami/sprzętami wykonującymi usg. teraz będę miała u mojego lekarza, więc zobaczymy. a będzie to 33+5 tydz
Mój w 31 miał niespełna 1500 a mnie to nie martwi. :) Mam 10latka 160cm i 23 czy 25 kg wagi.
 
Nigdy nie ćwiczę. Odkąd schudłam po Kacprze to trzymam wagę mimo już 3 ciąży. Tzn. nie ćwiczę... jeżdżę na rowerze lub pływam. O figurę sie nie boję. Zresztą ja siebie ze wszystkimi niedoskonałościami zwyczajnie AKCEPTUJĘ

Boże to ostatnie zdanie mnie powala. Tylko dojrzała i niesamowicie mądra kobieta tak mówi i uważa [emoji106][emoji106][emoji106]
 
Co do snów
Dziś mi się śniło że wychodzę z mężem pod blok i widzimy że spalił się jego czerwony Polonez czy coś w tym stylu.... I mówię
No dobra chodź zawiozę Cię do pracy...

A rano oczywiście miałam go zawieść bo wczoraj wypił.....
[emoji6]
 
Hihi. Chyba trzeba było mi takiego wykładu :)
Buziaki dla Ciebie, @GoJ ;* Dasz radę, tylko nie wpędzaj się w te swoje dołki.

Nigdy nie ćwiczę. Odkąd schudłam po Kacprze to trzymam wagę mimo już 3 ciąży. Tzn. nie ćwiczę... jeżdżę na rowerze lub pływam. O figurę sie nie boję. Zresztą ja siebie ze wszystkimi niedoskonałościami zwyczajnie AKCEPTUJĘ
Powiedzcie mi, czy to tylko moje naiwne myślenie, czy to tak jest, że jak np. ma się dwójkę albo trójkę dzieci to przy nich jest tyle roboty, że wystarczy nie obżerać się slodyczami i fastfoodami i zgrabna sylwetka jest tak właściwie gwarantowana? :D
 
Hihi. Chyba trzeba było mi takiego wykładu :)

Dokładnie. Ja myśle ze jak (w miarę możliwości finansowych) ogarniesz wyprawke to będziesz się czuć lepiej. Wolniejsza itd. A jak kasa nie pozwala to porób listy co z jakiego sklepu/ miejsca i mniej więcej oblicz kwotę. Masz ogarniecie spore w przeciwieństwie do pierworodek. Zacznij od najważniejszych rzeczy. Sorki za wykład ale chce Ci pomoc , bardzo.
 
I ja miałam durny sen . Ze nie potrafię się Helenka zajmować,że ja zaniedbuje...
Myślę ,że to też kwestia psychiki. Dużo czytam, myślę i doszkalam się w dziedzinie opieki nad maleństwem [emoji6]
A mała właśnie ma czkawkę. Moja mała stokrotka [emoji272][emoji272][emoji272]

Będziesz potrafiła napewno.
 
reklama
Buziaki dla Ciebie, @GoJ ;* Dasz radę, tylko nie wpędzaj się w te swoje dołki.


Powiedzcie mi, czy to tylko moje naiwne myślenie, czy to tak jest, że jak np. ma się dwójkę albo trójkę dzieci to przy nich jest tyle roboty, że wystarczy nie obżerać się slodyczami i fastfoodami i zgrabna sylwetka jest tak właściwie gwarantowana? :D

Hmmm nie wiem czy byłam zgrabna przed ciąża czy nie. Znajdę jakieś zdj to wrzucę to ocenicie
 
Do góry