U
użytkowniczka r
Gość
Ja nie będę nic dawała pod prześcieradełko.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mój siusiał namietnie na mnie..A wylatywała mu najczęściej kupka..Potrafił sie wysmarować po same pachy...Pojęcia nie mam jak on to robił!!! Taka niespodzianke mi zgotował na pierwszym szczepieniu...Pani doktor go bada, a on poł plecków w kupce...śmiała sie tylko a ja stwierdziłam, że facecik przegina.ja mam taką właśnie frotkę jak salomii i z Matim też miałam. Kilka razy się przydała. Nie wiem, ale jak matiemu nieraz źle się siusiorek ułożył to potrafiło wylecieć...dla Oliwki też kupiłam i założę na 100%
przypomniało mi się, jak u znajomych (dwóch chłopców, różnica 14 miesięcy) starszy z kupą narozrabiał.Mój siusiał namietnie na mnie..A wylatywała mu najczęściej kupka..Potrafił sie wysmarować po same pachy...Pojęcia nie mam jak on to robił!!! Taka niespodzianke mi zgotował na pierwszym szczepieniu...Pani doktor go bada, a on poł plecków w kupce...śmiała sie tylko a ja stwierdziłam, że facecik przegina.
Mój siusiał namietnie na mnie..A wylatywała mu najczęściej kupka..Potrafił sie wysmarować po same pachy...Pojęcia nie mam jak on to robił!!! Taka niespodzianke mi zgotował na pierwszym szczepieniu...Pani doktor go bada, a on poł plecków w kupce...śmiała sie tylko a ja stwierdziłam, że facecik przegina.
mamolka - obsrana, ale jaka zadowolona :-):-):-)