jak się kolejny juz raz zostaje mamą to juz się ma doświadczenie i wiadomo co się przydaje a co nie:-) Ja jestem "świeżynka", nasłucham sie to tu to tam, naczytam co jest potrzebne to potem planuje takie zakupy a co z tego okaże się zupełnie nieprzydatne to na pewno okaże się w praniu ;-)
reklama
miki_czchow
Fanka BB :)
To wychodzi na to że ja planuję wyprawkę mega oszczędnie, bo moje 2000-2500 to jest wszystko łącznie z wózkiem, fotelikiem, łóżeczkiem, komodą, ubrankami, kosmetykami...
Taka gospodarna żona jestem - a mąż mi powie że dużo mu się widzi...
Dziuba a ja mam pytanie odnośnie Twojego karmienia, bo ja też chyba nie będę karmników kupowała, tylko pytanie teraz do Ciebie czy karmiłaś w takich całkiem miękkich stanikach czy trochę usztywnianych???
Taka gospodarna żona jestem - a mąż mi powie że dużo mu się widzi...
Dziuba a ja mam pytanie odnośnie Twojego karmienia, bo ja też chyba nie będę karmników kupowała, tylko pytanie teraz do Ciebie czy karmiłaś w takich całkiem miękkich stanikach czy trochę usztywnianych???
bebzonik
Mamusia ślicznej Misi ;]
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2011
- Postów
- 1 065
To wychodzi na to że ja planuję wyprawkę mega oszczędnie, bo moje 2000-2500 to jest wszystko łącznie z wózkiem, fotelikiem, łóżeczkiem, komodą, ubrankami, kosmetykami...
Taka gospodarna żona jestem - a mąż mi powie że dużo mu się widzi...
Dziuba a ja mam pytanie odnośnie Twojego karmienia, bo ja też chyba nie będę karmników kupowała, tylko pytanie teraz do Ciebie czy karmiłaś w takich całkiem miękkich stanikach czy trochę usztywnianych???
Oj coś chyba mało te 2500 ...
miki_czchow
Fanka BB :)
Nie mało, nie mało
Na wózek z fotelikiem 1000zł maks, łóżeczko i komoda handmade by mój mąż - materiały niewielki koszt, i resztą do 2500 dobijemy
Na wózek z fotelikiem 1000zł maks, łóżeczko i komoda handmade by mój mąż - materiały niewielki koszt, i resztą do 2500 dobijemy
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
U nas niestety budżet domowy nam nie pozwoli by wszystko kupić nowe i raczej te droższe rzeczy dostane od znajomych i rodziny.Bo za miesiąc komunia.Kredyt pewnie bedzie na samochód i jeszcze mamy działke do odremontowania ,ech.A te rzeczy były planowane juzw zeszlym roku.
A na nowe rzecz to u na s w Łodzi pewnie ze trzy tysiace byłaby potrzeba tak minimum
A po moich dziewczynkach nic juz nie mam bo po sprzesawałam lub wydałam
A na nowe rzecz to u na s w Łodzi pewnie ze trzy tysiace byłaby potrzeba tak minimum

A po moich dziewczynkach nic juz nie mam bo po sprzesawałam lub wydałam
Ostatnia edycja:
Dziuba a ja mam pytanie odnośnie Twojego karmienia, bo ja też chyba nie będę karmników kupowała, tylko pytanie teraz do Ciebie czy karmiłaś w takich całkiem miękkich stanikach czy trochę usztywnianych???
miki Kochana ja używałam dokladnie tych samych stanikow co w ciąży i przed ciążą, a że mam biust w rozmiarze XXL

magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Ja napewno nie kupowalam takich stanikw do karmienia bo radziłam sobie z tymi zwykłymi
A i napewno dobrym rozwiązaniem przy karmieniu piersia sa bluzki rozpinanie lub co najmniej takie z guziczkami u góry bo mnie było nie wygodnie jak mialam normalna bluzke i cała podnosilam i zbierał sie u góry spory kawał materiału i mi lprzeszkadzał .A juz nie mówiac o zimie jak dochodził sweter i kurtka,i czasem jak byłam z dzieckiem na zakupach i musiałam małą nakarmic gdzieś .
A i napewno dobrym rozwiązaniem przy karmieniu piersia sa bluzki rozpinanie lub co najmniej takie z guziczkami u góry bo mnie było nie wygodnie jak mialam normalna bluzke i cała podnosilam i zbierał sie u góry spory kawał materiału i mi lprzeszkadzał .A juz nie mówiac o zimie jak dochodził sweter i kurtka,i czasem jak byłam z dzieckiem na zakupach i musiałam małą nakarmic gdzieś .
Motyl 12
mama Veroniki i Rysia
DZIUBA zgadzam sie z Toba ja mialam stanik do karmienia i 2 razy go załozyłam bo jakos mi nie pasował a wywaliłam na niego 25 funtøw ,strata kasy.
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Ja raz kupiłam taki do karmienia bawełniany i te odpinane miseczki miały plastikowe zaczepy które pod wpływem ciezaru moich mlecznych piesi sie pourywały bo były za słabe 

reklama
nie no ja mieć też miałam jeden, i podobnie jak u Magdy, te 'zapinacze' to jakaś masakra, moje doje mleczne takie cieżkie i bez mleka, ciągle sie to rozpinało, a nawet jak sie nie rozpinało to wrzynało sie w cycka, dramat. Nie kupuję.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 59
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 390
- Wyświetleń
- 39 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 33 tys
Podziel się: