reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawkowo ;-)

reklama
hmmm moje dziecie poszlo w slady siostry i nie lubi byc noszone:szok::szok:
Najbardziej lubi lezec:-D po tatusiu:-D:-D
Chusty strasznie mi sie podobaja no ale nie zakupie, szkoda pieniedzy skoro syn i tak woli wozek
 
my się nosimy w chuście (od razu w niej zasypia). tylko mamy tkaną i jednak dosyć trudno się ja wiąże (tzn naciąga tak żeby było mocno i stabilnie trzymalo kręgosłup)
 
Cześć dziewczyny, nie znalazłam wątku stricte zakupowego, a mam do sprzedania nową śliczną białą sukienkę z haftowanej etaminy, idealna na chrzest, Boze Ciało i nie tylko. Cena 32zł z wysyłką.
DSC_2746.JPG


oraz ażurowe bolerko z kapelusikiem robione na szydełku wg indywidualnego projektu cena kompletu 40zł
DSC_2744.JPG


Zapraszam do innych ubranek dla dziewczynki 56-80 ciągle przybywa ubranek


Oraz na allegro:
Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

W przygotowaniu album chłopca 56-104 (na razie brak opisów i cen, ale można pytać np w komentarzu)


Pozdrawiam ciepło mamuśki!
 
Napisze na szybko co sie sprawdziło u mnie a co zupełnie nie zdało egzaminu. Po pierwsze kupiłam sobie chuste bawelniana, sztywna, zupełnie nie potrafiłam zawiązać w to malucha. Kupiłam więc elastyczna i od razu lepiej mi szło! Teraz śmiało mogę wiązać w tej chuscie zwykłej. Myślałam, ze nosidelko to kiepska sprawa. Mamy nosidlo firmy manduca i sprawdza sie rewelacyjne! Do szybkiego założenia, przy gotowaniu, odkurzaniu itd. Na spacerze tez zdaje egzamin.
Bylam straszna przeciwniczka tetrowych pieluch - myślałam ze bedą zbędne! Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia!
Laktator aventu jest do dupy! Kupiłam firmy medela i jest o wiele lepiej, łatwiej i przyjemniej.
wkladki laktacyjne - przetrstowalam milion i te tanie i te droższe. Najlepiej sprawdzają sie Johnson&johnson.
 
Mariuszek też woli leżeć niż być noszony na rękach:), ale w niedziele przypomniało mi się że mamy nowiutkie nosidełko firmy Bondolino (kupiliśmy dla Jasia i w sumie go nie używaliśmy), Mariuszek spędził w nim 2 godziny i mu się podobało:) przez pierwszą godzinę się rozglądał, w końcu więcej widział na dworze niż z wózka:), a drugą godzinę smacznie sobie spał:) i po tych dwóch godzinach mnie plecy nie bolały.
 
reklama
Gabrysia też nie lubi noszenia, zwłaszcza twarzą do mnie, od razu się pręży, wygina. Jak już to na kotka się nosimy, jak jej coś dolega w brzuchu, chusta po odparzeniu poszła w odstawkę. Kilka spacerów z nią zaliczyłyśmy ale mnie po 1 h spaceru z nią w chuście kręgosłup tak bolał, że wieczorem nie wiedziałam czy mam się położyć, siedzieć czy pozostać w pozycji stojącej.
Dobrze, że nie kupowałam laktatora jakiegoś special, bo generalnie nie korzystam.
Gabrysia tak rośnie, że muszę koszyk zamienić na łóżeczko, tym samym rewolucja w pokoju.
 
Do góry